Witam na początku mojego uzależnienia. To był mój pierwszy samochód w życiu, Nissan (Datsun) 200SX z 1980 roku. Myślę, że zapłaciłem za niego 700 dolarów.

Moi przyjaciele prawdopodobnie szybko zauważą na tym zdjęciu, że jeśli chodzi o ubrania, moje poczucie stylu (lub jego brak) nie zmieniło się od dekady.

To było moje pierwsze doświadczenie w pracy przy samochodach. Moje pierwsze próby naprawiania rdzy, malowania, instalowania stereo. Wszystko oprócz prac przy silnikach. Właściwie, to na tym samochodzie nauczyłem się wymieniać filtry. To był świetny samochód do nauki, chociaż w tamtym czasie nigdy nie wypowiedziałbym takiego stwierdzenia. O nie, to był najfajniejszy samochód w tamtym czasie.

Był niebieski, kiedy go dostałem.Miał trochę rdzy, ale trochę bondo zajęło się tym. Jeździłem nim z podkładem przez długi czas. W końcu postanowiłem pomalować go sam, ale spieprzyłem to tak bardzo, że musiałem oddać go do warsztatu. Zadzwoniłem do każdego miejsca w książce, aż znalazłem jeden, który wykona pracę za 200 dolarów, które miałem zapisane w kwartałach przez cały rok. Tak, naprawdę płaciłem w ćwiartkach. Miałem go pomalowanego 6 godzin przed „tygodniem seniora” w Ocean City. Jechałem tam 3 godziny, wciąż mokry. Co dziwne, I didnt mieć dużo gruzu drogowego utknął w farbie jak myślałem I would.

Najlepszą rzeczą w tym samochodzie było wnętrze. Miałem magnetofon Sony, który zawsze zastanawiałem się, dlaczego nigdy nie miałem problemu z ludźmi, którzy próbowali go ukraść, ale teraz już wiem. Był to tani, dwuwałkowy model. W każdym razie, sygnał stamtąd szedł do korektora graficznego z kilkoma naprawdę wymyślnymi lampkami. W końcu korektory graficzne to tak naprawdę tylko zgrabne światełka, prawda?

To następnie biegnie do 4 głośników Pioneera, i do wzmacniacza JCWhitney za 30$, który zasila……

…….2 piętnastocalowe subwoofery z Radio Shack.

OK, więc miałem 16 lat. Byłem trochę bardziej zaniepokojony upewniając się, że system wyglądał dobrze, a nie brzmiał dobrze. Nie wydaje mi się nawet, żeby suby kiedykolwiek naprawdę działały. Głośniki Pioneera na pokładzie były na tyle głośne, że nie mogłem tego stwierdzić. Nie było żadnego przejścia, wzmacniacz był tani, było zbyt wiele rzeczy z nim nie tak, żeby o tym wspominać.

Jak tanie to było, naprawdę doceniam to jako doświadczenie edukacyjne. Każdy samochód miałem, zbudowany na tym, czego nauczyłem się w poprzednim.To jest wprawdzie zły montaż, z złych komponentów. Ale mimo to, nauczyłem się wiele z tych „błędów”, które sprawiają, że każda kolejna instalacja jest o wiele lepsza. Przy okazji, deska, w której siedzą subwoofery była stołem do ping-ponga mojej rodziny. Nie trzeba dodawać, że tata był trochę zdenerwowany, kiedy się o tym dowiedział. Naprawdę nie używaliśmy go już tak często, więc myślałem, że ujdzie mi to na sucho. Przepraszam, tato, przepraszam. Ponownie, miałem 16 lat i nie myślałem tak dobrze :)Do teraz, zauważyłeś telewizor…

Ale czekaj, będzie lepiej. Yes, thats right, what good is a TV without an Atari?….

All in all in all, this was a great car. Musiałem go sprzedać, gdy byłem już na studiach i nie miałem pieniędzy. Kiedy go sprzedałem, musiałem wyjąć cały osprzęt, bo choć był fajny, nie sprawiał, że samochód był bardziej sprzedawalny.

.

Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.