W odpowiedzi na pytanie Christiny (odwiedź jej wspaniały blog Lobster Queen!), która zapytała, czy homar może być jedzony na surowo, oto podstawowy przepis na jego przygotowanie.
Uwaga, że homary są w porządku, ale najlepsze są langusty, zwłaszcza małe/średnie okazy!
Lobster powinien być jeszcze żywy zanim zaczniesz kontynuować.
Najpierw oczyść żywego homara pod bieżącą, czystą, zimną wodą.
Zauważ, że żywe homary są bardzo „żywe”!
Użyj krótkiego i ostrego noża o szerokim ostrzu.
Powinieneś być w stanie łatwo odkręcić ogon od głowy.
Odłóż głowę na bok (trafi na talerz później).
Odwróć ogon i przetnij pomiędzy miękką częścią podbrzusza i twardą częścią łuski.
Tnij wzdłuż obu stron.
Powinieneś być w stanie łatwo wyciągnąć łuskę podbrzusza. Jeśli masz problemy z jej wyciągnięciem, włóż łyżkę pomiędzy skorupę a miąższ.
Powinna wtedy łatwo wyjść.
Wyciągnij miąższ z muszli.
Odklej cienką brązową skórkę i wyrzuć.
Najpierw przeciąć ogon wzdłuż przez środek.
Wyjąć i odrzucić wnętrzności.
Dziesięć razy przeciąć mięso w poprzek na jeden kęs (mały rozmiar według europejskich/amerykańskich standardów!).
Wrzucić do lodowatej wody i oczyścić z lepkich soków. Ponieważ miąższ zmieni kolor na biały, jeśli pozostawisz go w wodzie zbyt długo, proces ten nie powinien trwać dłużej niż 1 minutę!
Odcedź wodę papierem kuchennym.
Używając muszli (umytej w zimnej bieżącej wodzie i wytartej), ułóż sashimi jak wyżej. Bardzo proste!
Odkryjesz, że miąższ jest słodki.
Odrobina wasabi i sosu sojowego (ponzu jest jeszcze lepsze) to wszystko, czego potrzebujesz!
.