Złote czasy podróży parowcami być może dawno minęły, ale odwiedzający oddział Citibanku przy 1, Broadway na Manhattanie wciąż mają możliwość wejścia do środka klasą „First” lub „Cabin”.

Adresy nie bywają bardziej znakomite niż nr 1, Broadway. Kiedyś wykorzystywany przez George’a Washingtona jako jego nowojorska kwatera główna, w 1884 roku narożny budynek przylegający do Bowling Green był bardzo ozdobnym biurem handlowym zaprojektowanym przez Edwarda H. Kendalla.

W 1920 roku biura stały się siedzibą International Mercantile Marine Company. Dolna część Broadwayu była niegdyś wylęgarnią gigantów żeglugi, znaną potocznie jako „Steamship Row”. Kiedy dwa lata wcześniej Cunard wprowadził się pod nr 25, nowi właściciele nr 1 zabrali się do pracy nad przeprojektowaniem oblicza swojego budynku, aby prześcignąć lśniący budynek ich rywala w stylu beaux-arts znajdujący się w głębi ulicy. IMM Co. było bowiem imperium parowców J.P.Morgana, do którego należały White Star Lines i RMS Titanic.

Dzisiaj parter No.1 Broadway jest domem dla oddziału Citibanku, ale ślady jego byłych lokatorów ze złotej ery podróży parowcem nadal pozostają. Istnieją dwa osobne wejścia do banku, dawniej przeznaczone dla klasy „pierwszej” i „kabinowej”. Okienka kasowe znajdują się w dawnym pokoju rezerwacji, który został zaprojektowany w stylu wielkiej XVIII-wiecznej sali balowej. Zewnętrzna część została ozdobiona kolorowymi tarczami przedstawiającymi wielkie miasta portowe świata. Główne wejście prowadzi do luksusowej marmurowej sali, z wiszącą lampą w kształcie kuli ziemskiej i wielkimi schodami prowadzącymi do drzwi z napisem „rejsy”. Za tymi drzwiami znajduje się tajemnicza klatka schodowa, zablokowana w połowie i prowadząca być może do innej części biur tej niegdyś wielkiej firmy żeglugowej.

Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.