Z rosnącym kryzysem nauczycieli, wojną Trumpa z wizami studenckimi i skandalem związanym z przyjmowaniem do college’u, który wciąż trafia na nagłówki gazet na całym świecie, wydaje się, że chaos zakłócił amerykański sen o edukacji.
Eksperci uważnie obserwują upadek akademicki narodu, wzywając do poważnej reformy, jeśli kraj kiedykolwiek ma nadzieję wychować kolejne konkurencyjne pokolenie.
Ale to prawdopodobnie będzie wymagało monumentalnej zmiany w strukturze wydatków publicznych narodu, ponieważ Stany Zjednoczone wydają obecnie więcej na więzienia niż na szkoły publiczne, przy czym 15 stanów USA wydaje 27 000 USD więcej na więźnia niż na ucznia.
Choć Amerykanie stanowią zaledwie 4.4 procent światowej populacji, kraj jest domem dla prawie 25 procent uwięzionych przestępców na świecie.
Zgodnie z analizą przeprowadzoną przez stronę bankowości osobistej GoBankingRates, Kalifornia wstrzykuje 8,6 miliardów dolarów rocznie na swoje więzienia, średnio 64 642 dolarów na więźnia. Porównuje się to z 11 495 USD, które otrzymuje każdy kalifornijski student, utrzymując ogromną lukę 53 147 USD między wydatkami na więziennictwo i edukację – największą ze wszystkich stanów USA.
Nowy Jork zajmuje drugie miejsce pod względem wielkości luki, płacąc 22 366 USD na studenta w porównaniu z 69 355 USD na więźnia.
Kliknij na poniższe stany, aby zobaczyć ich wydatki na więziennictwo i edukację
GoBankingRates przypisuje tę różnicę personelowi potrzebnemu do prowadzenia każdej instytucji. Według ich analizy, nauczyciele w USA obsługują około 20,8 uczniów każdy, podczas gdy jeden strażnik zazwyczaj nadzoruje tylko 5,3 więźniów.
W Nowym Jorku i różnych częściach Kalifornii, liczba ta może być tak niska, jak dwóch więźniów na jednego strażnika.
Ale są też inne czynniki w grze, w tym oszałamiające wskaźniki uwięzienia w instytucjach w całej Ameryce. W 2014 roku Narodowa Rada Badawcza (NRC) opublikowała 464-stronicowy raport, który analizował czterodekadowy wzrost uwięzienia w kraju. NRC potrzebowała dwóch lat, aby skompilować i przetworzyć dane.
W raporcie zauważono, że w 1973 r. amerykańskie więzienia federalne i stanowe przetrzymywały 200 000 dorosłych. Do 2009 roku liczba ta wzrosła do 1,5 miliona, z kolejnymi 700 tysiącami odsiadującymi wyroki za lokalne przestępstwa, co daje w sumie 2,23 miliona dorosłych.
Gdy raport NRC został opublikowany pięć lat temu, wskaźnik uwięzienia dorosłych w USA wynosił 1 na 10, 5 do 10 razy więcej niż w Europie Zachodniej. W rezultacie Ameryka posiada największą populację więzienną na świecie.
The Prison Policy Initiative (PPI) wskazuje, że podczas gdy ponad 600 000 osób wchodzi do amerykańskich więzień każdego roku, roczna rotacja w więzieniach w kraju wynosi 10,6 miliona. Więzienia, prowadzone przez lokalnych stróżów prawa, są przeznaczone do przetrzymywania więźniów oczekujących na proces lub odbywających krótkoterminowe wyroki, podczas gdy więzienia są zazwyczaj zarządzane przez państwo lub władze federalne i przetrzymują więźniów skazanych za poważniejsze przestępstwa.
Jak wyjaśnia PPI, większość osób zamkniętych w amerykańskich więzieniach nie została jeszcze skazana.
The Washington Post zauważa, że ten ogromny wzrost liczby osadzonych w więzieniach jest w dużej mierze spowodowany polityką i polityką. Od lat 70-tych XX wieku Kongres wprowadził szereg zmian w prawie karnym, które przewidywały karę więzienia za drobne przestępstwa i wydłużały wyroki za przestępstwa z użyciem przemocy i recydywę.
Nadto trwająca „wojna z narkotykami”, będąca pokłosiem „wojny z przestępczością” Lyndona B. Johnsona, oznacza, że przestępstwa narkotykowe otrzymują teraz o wiele surowsze kary, co prowadzi do wyższych wskaźników uwięzienia.
Federalne wydatki w USA są pod ogromną presją. 75 miliardów dolarów jest wydawanych na korekty, podczas gdy tylko 65 miliardów dolarów jest wydawanych na szkolnictwo wyższe. Więcej funduszy powinno być wydawanych na poprawę życia i zwiększanie możliwości, a nie na umieszczanie ludzi w więzieniach. pic.twitter.com/5emsEsjm0N
– Justice Initiative (@JI_GPH) April 8, 2018
Wpadka z tego powodu oznacza, że wydatki stanowe i rządowe na więzienia i areszty wzrosły trzykrotnie szybciej niż wydatki na szkoły od 1990 roku, zgodnie z raportem Departamentu Edukacji USA (DofE) z 2016 roku.
Sytuacja jest gorsza na poziomie policealnym, przy czym DofE zauważa, że od 1989-90 do 2012-13 wydatki stanowe i lokalne na korekty wzrosły o 89 procent, podczas gdy dotacje na szkolnictwo wyższe stały w miejscu.
Zależność między wskaźnikami ukończenia szkoły a skłonnością do przestępstw jest wyraźna. Dane z Bureau of Justice Statistics (BJS) pokazują, że dwie trzecie więźniów więzień stanowych nie ukończyło szkoły średniej, podczas gdy młodzi czarni mężczyźni w wieku od 20 do 24 lat, którzy nie posiadają dyplomu ukończenia szkoły średniej lub równoważnych kwalifikacji, mają większe szanse na uwięzienie niż na zatrudnienie.
Badania wykazały, że w długoterminowych, porównywalnych ramach czasowych, stany, które wstrzykują dodatkowe pieniądze do swoich okręgów szkolnych o najniższych dochodach, widzą większą poprawę akademicką w tych okręgach niż stany, które tego nie robią.
Sektor edukacyjny jest w pilnej potrzebie inwestycji. Rządy poszczególnych stanów muszą zrobić wszystko, co w ich mocy, aby obniżyć poziom uwięzienia, zmniejszając wydatki na więziennictwo i reinwestując fundusze w system szkolny Stanów Zjednoczonych.
Gra toczy się o globalną reputację kraju; jest to ostateczna sytuacja „catch 22”, pozostawiająca uczniów i szkoły bez zasobów i wsparcia, podczas gdy najbardziej narażone osoby w kraju znajdują się w pułapce cyklu uwięzienia, z którego prawie nie da się uciec.
Zamiast tego, edukacja musi być używana jako narzędzie resocjalizacji, zapewniając furtkę do zatrudnienia i płynne przejście z powrotem do społeczeństwa, gdzie są znacznie mniej prawdopodobne, aby ponownie popełnić przestępstwo.
Jak konkluduje raport DofE: „Zmniejszenie wskaźników uwięzienia i przekierowanie części funduszy… na inwestycje w edukację, o których wiemy, że działają – w tym znaczne zwiększenie wynagrodzeń nauczycieli… zapewnienie większych możliwości edukacyjnych dla studentów starających się o wyższe wykształcenie, a w przypadku osób przebywających w więzieniu, zapewnienie dostępu do wysokiej jakości edukacji korekcyjnej – mogłoby zapewnić… bardziej skuteczne podejście zarówno do zmniejszenia przestępczości, jak i zwiększenia szans wśród zagrożonej młodzieży, zwłaszcza jeśli w kontekście pre-K-12 przekierowane fundusze skupią się na szkołach o wysokim ubóstwie.”
Reforma edukacji jest potrzebna już teraz. Perspektywy przyszłych pokoleń Ameryki zależą od tego.
Liked this? Wtedy pokochasz…
Te są (bardzo) nieliczne amerykańskie uniwersytety, gdzie zasługi nie są martwe
Dług z tytułu kredytów studenckich: Amerykańscy millenialsi są winni więcej niż poprzednie pokolenia