Dwa lata temu, kiedy John Florence wygrał The Eddie, odczyty boi wynosiły 20 stóp na 16 sekund, a największe sety zamykały kanał w Waimea Bay. Było to tak ciężkie, że po zakończeniu zawodów tylko kilku chłopaków odważyło się na freesurfing.

Mason Barnes z Północnej Karoliny, łagodnie mówiący, 24-letni facet z wielką falą, był jednym z nich.

W ciągu ostatnich lat widzieliśmy zdjęcia Barnesa pojawiające się na wszystkich premierowych spotach big-wave na całym świecie: Jaws, Puerto, Mavs, Cortes Bank, i… Tres Palmas?

Tres Palmas, w północno-zachodnim Puerto Rico, jest znane z produkcji dużych fal podczas dużych zimowych swells. Ale dzięki sztormowi zimowemu Riley i jego raz na dekadę odczytom z boi (20 stóp @ 16 sekund tuż u wybrzeży PR), Tres stało się XXL, a Barnes, wraz z małą ekipą kolegów ze wschodniego wybrzeża, był tam, aby doświadczyć fali wielkości Eddiego blisko domu.

Daliśmy Barnesowi dzwonek, aby usłyszeć o jego doświadczeniach.

Jak się czujesz po tych ostatnich kilku dniach?

Dobrze! Ale jestem taki usmażony. Tak spalony słońcem. Dopiero co wyszedłem z wody 10 minut temu. To był całkiem niesamowity dzień tutaj.

20 stóp w 16 sekund zdarza się raz na dekadę na Karaibach. Jeśli tak. Jakie były twoje pierwsze myśli, kiedy zobaczyłeś tę prognozę swell?

Nie miałem pojęcia, czego się spodziewać. Wiedziałem, że liczby są tam, ale nadal nigdy nie wiadomo, czy to rzeczywiście będzie przekładać się na Karaibach. Dotarłem tu bardzo wcześnie w niedzielę rano i byłem zdruzgotany tym, jak duży już był. To było solidne 10 stóp Hawaiian.

To było naprawdę wyboiste, więc rodzaj po prostu odpoczął cały dzień, a następnie wiosłował, że po południu około 5pm, nie naprawdę spodziewając się wiele. Tres Palmas jest bardzo daleko, więc z lądu trudno było określić jego rozmiar. Kiedy tam dotarliśmy byłem zdumiony. Były tam fale o wysokości 50 stóp. To było o wiele większe niż ja, Will czy ktokolwiek inny spodziewał się, że będzie.

To zdjęcie wygląda jak Waimea Bay na lądzie.

Dokładnie. To szczerze czułem się jakbym surfował każdą inną dużą falę na świecie. Właściwie przypominało mi to bardzo Cortes Bank, ponieważ fale łamały się wszędzie i były tam naprawdę gigantyczne fale łamiące się na szczycie rafy i po prostu płynące. Ale tak, moc była tam, było tak dużo wody w ruchu – to było po prostu tak ciężkie, jak gdziekolwiek kiedykolwiek surfowałem.
Czy miałeś bezpieczeństwo wodne lub byłeś tam na własną rękę?

Tak, mieliśmy bezpieczeństwo wodne. Will jest teraz kontuzjowany, więc prowadził bezpieczeństwo wodne dla nas wszystkich. Naprawdę doceniam, że to zrobił.

Z kim jeszcze tam byłeś?

Byłem ja, Cliff , i Woody . Cliff wpadł w parę, a Woody i ja wiosłowaliśmy. Każdy z nas miał kilka fal, ale to było takie trudne. Były tam 10-stopowe fale boczne, które wychodziły na twarz, tylko dlatego, że było tak wietrznie. Wszyscy złapaliśmy fajne fale, ale to było po prostu wyjątkowe być częścią takiej sesji w Puerto Rico. To był mój pierwszy raz dostać się do surfowania fale jak to na Karaibach.

Puerto Rican Power 🇵🇷courtesy of Winter Storm Riley // Dzisiejsze popołudnie było pełne fal, ale NY’s @cliffskudin got the ball rolling! Stay tuned for more from this historic swell throughout the week 📷: @chris__hamlet #NewYorkSurfer #PuertoRicoLoHaceMejor #NoodlesWouldGo #YaCliffy

A post shared by NYSEA SURF (@nysea_surf) on Mar 4, 2018 at 4:52pm PST

Na jakim rozmiarze deski jeździłeś?

Jeździłem na 9’6 i faktycznie czułem się tak mały, że skończyło się na tym, że pożyczyłem Will’owi 10’6 i jeździłem na niej dzisiaj cały dzień.

Jak dzisiejszy dzień wypadł w porównaniu do pierwszej sesji?

Rano wyglądało na to, że spadło, więc nie spieszyliśmy się z wyjściem. Ale po południu fala znów się rozkręciła – 30 stóp, może trochę więcej na setach, a wiatry trochę się wzmogły, więc było czyściej i mieliśmy niesamowitą sesję. Dostawaliśmy falę za falą. To nie było tak duże, jak ostatniej nocy, ale to wciąż było naprawdę zabawne.

Wasza czwórka była prawdopodobnie jedynymi facetami ścigającymi prawdziwe, XXL fale na Karaibach podczas tego swellu.

Tak, i myślę, że to głównie z powodu warunków, które były tak szalone, jak były. Mieliśmy spotkanie na temat bezpieczeństwa na wodzie tuż przed tą falą i było na nim około 20 osób, ale nie jestem pewien, gdzie wszyscy inni surfowali…

Wygląda na to, że było tam kilka innych rzadko surfowanych płyt łamiących się w innych częściach wyspy. Nie XXL, ale dość szalony.

Tak, jestem pewien. Nigdy nie widziałem tak dużego swell tutaj. To przekroczyło moje oczekiwania o wiele. Na mojej 9’6 czułem się jak na shortboardzie. To jest prawdziwa sprawa. Tak jak wszędzie indziej na świecie. I to jest tak blisko domu. Szkoda tylko, że nie zdarza się to częściej, bo gdyby tak było, Tres byłoby doskonałym miejscem na duże fale. Nie wiadomo, ile czasu minie, zanim znowu pojawi się taka fala, ale ja mam bakcyla. I’ll be back. Muszę przekonać wszystkich innych jak chora jest ta fala.

Sądzę, że nie będą potrzebowali przekonywania po zobaczeniu kilku zdjęć.

. Tak. Nie sądzę, żeby ktokolwiek się tego spodziewał.

Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.