Po raz pierwszy chrześcijanie i niechrześcijanie mogą zrobić wspólną sprawę dla dobra wszystkich. W dzisiejszym spolaryzowanym społeczeństwie, kiedy mamy taką możliwość, musimy ją jak najlepiej wykorzystać, aby zbudować mosty zrozumienia między naszymi społecznościami.
CzłonkowieCCCC, którzy chcieliby przedyskutować ten post, mogą to zrobić w The Green.
Bóg ma ekscytującą trajektorię dla ludzkości, która prowadzi od świata zamieszkanego przez dwoje ludzi, w którym nie ma nic z ludzkiego projektu, do wysoce zaludnionego społeczeństwa zaprojektowanego i zbudowanego przez ludzi. Żydzi i chrześcijanie znają tę trajektorię jako Mandat Stworzenia, który został dany całej ludzkości w Księdze Rodzaju 1:26-28. Wszyscy inni znajdują się na tej samej trajektorii, ale uważają ją za zwykły ludzki postęp. Tak czy inaczej, wszyscy ludzie o dobrych intencjach mają ten sam cel: zbudować dobry świat, który będzie podtrzymywał i wspierał kwitnącą ludzkość. Ten wspólny cel daje chrześcijanom wspaniałą drogę do budowania mostów do wszystkich innych wspólnot.
Jednakże może być tak, że niektórzy chrześcijanie nie wykorzystują w pełni tej możliwości dotarcia do naszych sąsiadów, ponieważ Mandat Stworzenia jest często odsuwany na bok na korzyść Wielkiego Komisariatu. Wszyscy moglibyśmy skorzystać z nowego przeglądu Mandatu Stworzenia i naszej odpowiedzi na niego, ponieważ mandat ten jest niezwykle ważny dla Boga i Jego planu zarówno dla stworzenia, jak i dla ludzkości.
Mandat Stworzenia
Uważam za niezwykłe, ale zgodne z hojnym charakterem Boga, że powierzył On ludzkości odpowiedzialność za współtworzenie świata, który będzie wspierał naszą rosnącą populację. Dając Mandat Stworzenia, Bóg zobowiązał Adama i Ewę (a przez nich całą ludzkość) do podporządkowania sobie ziemi i panowania nad wszystkimi żywymi stworzeniami.
Podporządkowanie
Ponieważ Rdz 1 mówi o tym, jak Bóg stworzył porządek z chaosu, najlepszym z różnych znaczeń podporządkowania w tym kontekście jest „panowanie w celu ustanowienia porządku”. Dziś nazywamy to troską o stworzenie.
Genesis 2:15 pomaga nam zrozumieć, jak dbać o stworzenie jako Boży zarządcy w sposób, który sprawia Mu przyjemność: „Potem Pan Bóg wziął człowieka i umieścił go w ogrodzie Eden, aby go uprawiał i strzegł”. Kluczowe słowa to uprawiać i strzec. Oto dobre wyjaśnienie tego, co Bóg chciał, aby Adam robił:
można przetłumaczyć jako pracować, pielęgnować, podtrzymywać i mąż; oznacza zabezpieczać, zachowywać, troszczyć się i chronić. Są to aktywne czasowniki, które przekazują Boży zamiar, aby istoty ludzkie zarówno rozwijały, jak i pielęgnowały świat w sposób, który zaspokoi ludzkie potrzeby i przyniesie Mu chwałę i cześć. . . . Istoty ludzkie są, z boskiego zamiaru i z samej swojej natury, twórcami świata.
James Davison Hunter. Aby zmienić świat, str. 3.
Reguła
Najlepszym z dostępnych znaczeń reguły w kontekście Księgi Rodzaju 1 jest „sprawować władzę”. Mamy władzę nad wszystkimi żywymi istotami, a sposób, w jaki rządzimy, musi być zgodny ze sposobem, w jaki rządzi Bóg. Oznacza to, że musimy rządzić mając na celu „sprawiedliwość”, ponieważ Bóg stworzył ludzkość w warunkach sprawiedliwości (shalom), gdzie każda osoba ma swój należny udział w Bożym stworzeniu. I to oznacza, że nasze rządy muszą być scharakteryzowane w taki sam sposób, w jaki Psalm 145 charakteryzuje rządy Boga. Rządzi On mądrością, mocą, dobrocią, łaską, współczuciem, wiernością, hojnością, zaopatrzeniem, ochroną, sprawiedliwością i miłością.
Nasza odpowiedzialność
Ponieważ Mandat Stworzenia został dany przed upadkiem i nigdy nie został odwołany, nadal odnosi się do każdego, zarówno chrześcijanina jak i niechrześcijanina. Teolog N. T. Wright jest ostrożny w rozróżnianiu pomiędzy Mandatem Stworzenia, aby zbudować nasz świat, a Bożym dziełem budowania Jego królestwa, i daje do zrozumienia, że wypełnianie Mandatu Stworzenia nie jest opcjonalne:
Bóg buduje Boże królestwo. Ale Bóg uporządkował swój świat w taki sposób, że Jego własne dzieło w tym świecie dokonuje się nie tylko poprzez istoty ludzkie, które odzwierciedlają Jego obraz. . . . On powołał nas, abyśmy działali jako Jego zarządcy w projekcie stworzenia. . . . Poprzez dzieło Jezusa i moc Ducha Świętego wyposaża ludzi do niesienia pomocy. . . . Zarzut, że próbujemy budować królestwo Boże własnymi siłami, choć wydaje się pokorny i pobożny, w rzeczywistości może być sposobem na ukrywanie się przed odpowiedzialnością, na trzymanie głowy nisko, gdy szef szuka ochotników.
N. T. Wright. Surprised By Hope. P 207.
Inny teolog robi ten sam punkt o obowiązku wypełniania Mandatu Stworzenia. Czynienie tego jako Boży przedstawiciel „jest podstawowym celem, dla którego Bóg stworzył ludzkość. Jesteśmy odpowiedzialni przed Bogiem za zarządzanie, rozwój i opiekę nad stworzeniem. „1
Konieczność Mandatu Stworzenia
Kontynuowanie budowy naszego świata pomaga mu zaspokajać nasze rosnące potrzeby. Gdy populacja wzrosła ponad Adama i Ewę, pojawiła się potrzeba zbudowania instytucji społecznych, które pomogłyby nam odnosić się do siebie nawzajem i koordynować nasze działania. Potrzebowaliśmy systemów ekonomicznych do handlu i inwestycji, abyśmy mogli zróżnicować i wyspecjalizować naszą pracę – jedni produkowali to, co jest nam potrzebne do przetrwania, a inni zajmowali się nauką, medycyną lub sztuką. Mogliśmy również łączyć zasoby, aby realizować projekty, których nie mogłaby wykonać pojedyncza osoba. W miarę jak populacje stawały się coraz gęstsze, rozwijaliśmy technologię zapewniającą obfitsze dostawy żywności i umożliwiającą dystrybucję żywności i towarów na większe odległości. Stworzyliśmy system edukacyjny, by wspierać odkrywanie nowej wiedzy i przekazywanie jej innym. Dziś nadal musimy się uczyć, jak mądrze wykorzystywać światowe zasoby, zwłaszcza energetyczne, i tworzyć sposoby podtrzymywania życia na coraz gęściej zaludnionej planecie.
Wszystkie te kwestie powinny obchodzić chrześcijan i być przez nich zaangażowane, więc nie powinniśmy wycofywać się z polityki, bankowości, sztuki czy innych spraw, od których ewangelicy zazwyczaj stronią. Chrześcijanie muszą być aktywni we wszystkich aspektach tworzenia świata, aby walczyć ze skutkami grzechu (włączając w to nasz własny) i utrzymywać wszystkie zaprojektowane przez człowieka systemy działające dla dobra całej ludzkości.
Jak wygląda Troska o Stworzenie
Nieodpowiednie zarządzanie fizycznym stworzeniem Boga ma tragiczne konsekwencje, według autorów Troski o Stworzenie (Mitch Hescox i Paul Douglas). Oni
mówią, że lekceważenie Bożych instrukcji, by dbać o ziemię, skutkuje tym, że ziemia nie jest w stanie zapewnić potrzebnych do podtrzymania życia. Podczas gdy ja nie zrobiłem własnych badań, oni cytują badania pokazujące, na przykład, że istnieje silny związek między petrochemikaliami i energią z paliw kopalnych a warunkami takimi jak astma, autyzm, ADHD i alergie. Rak piersi wzrósł od lat 60-tych z 5% do 12,5% w ciągu całego życia, a badania coraz częściej wykazują, że prawdopodobnymi winowajcami są tworzywa sztuczne i substancje chemiczne, które działają w naszych ciałach jak hormony.2 Zarządzanie środowiskiem jest kluczowe dla naszej przyszłości! Jako chrześcijanie powinniśmy być na czele aktywizmu ekologicznego.
Troska o stworzenie
to doskonała książka dla każdego, kto zastanawia się nad tym, jak realne są problemy środowiskowe lub dla każdego, kto chce zacząć bardziej troszczyć się o Boże stworzenie. Autorzy dostarczają wiele badań, trochę teologicznej refleksji i pomysłów na to, co mogą zrobić jednostki i kościoły.
N. T. Wright opisuje inny aspekt troski o stworzenie: dodawanie piękna naszemu światu:
Częścią roli kościoła w przeszłości było – i może i powinno być ponownie – wspieranie i podtrzymywanie życia w pięknie i estetycznym znaczeniu na każdym poziomie, od muzykowania w wiejskim pubie po teatr w lokalnej szkole podstawowej, od warsztatów dla artystów i fotografów po zajęcia z malowania martwych natur, od koncertów symfonicznych … po rzeźby z drewna dryfującego. Kościół, ponieważ jest rodziną, która wierzy w nadzieję na nowe stworzenie, powinien być w każdym mieście i wiosce miejscem, w którym wybucha nowa kreatywność dla całej społeczności, wskazując na nadzieję, która, podobnie jak całe piękno, zawsze przychodzi jako niespodzianka.
N. T. Wright. Surprised By Hope. P 231-32.
Piękno nie jest zbyteczne. Dla Boga było ono na tyle ważne, że nie stworzył świata utylitarnego. Nie chodziło Mu tylko o funkcjonalność. Ponieważ piękno jest dla Niego ważne, wykazał się wielką kreatywnością i artyzmem, tworząc świat, który zachwyca, zadziwia i pobudza do zachwytu. Dał nam nasze zmysły, abyśmy mogli cieszyć się pięknem. Dał nam umysły, które potrafią docenić piękno. Jeśli piękno jest ważne dla Boga, powinno być ważne również dla nas.
W trosce o stworzenie chodzi o coś więcej niż tylko o zarządzanie środowiskiem; chodzi o troskę o całe środowisko, w którym człowiek istnieje – społeczne, intelektualne, emocjonalne, itd.
Jak wygląda sprawiedliwość
Oto jedna z wizji tego, jak wygląda rządzenie sprawiedliwe:
Częścią zadania Kościoła musi być podjęcie tego poczucia niesprawiedliwości, doprowadzenie go do głosu, pomoc ludziom w wyartykułowaniu go i, kiedy są na to gotowi, przekształcenie go w modlitwę. Zadanie to jest kontynuowane w pracy kościoła z całą społecznością lokalną, aby wspierać programy na rzecz lepszych mieszkań, szkół i udogodnień dla społeczności, aby zachęcać do tworzenia nowych możliwości pracy, aby prowadzić kampanie, nakłaniać i współpracować z lokalnymi władzami i radami, a krótko mówiąc, aby wspierać nadzieję na każdym poziomie.
N. T. Wright. Surprised by Hope. P 231.
Greg Paul’s book Resurrecting Religion: Finding Our Way Back to the Good News stawia ludzką twarz wobec cierpienia spowodowanego niesprawiedliwością tutaj w Kanadzie. Książka stanowi wyzwanie, ponieważ czytelnicy uświadamiają sobie, że nie możemy ignorować naszej roli, aktywnej lub pasywnej, w podtrzymywaniu tych niesprawiedliwości, które są częścią naszego własnego społeczeństwa. Paul pisze:
Wyobraźmy sobie, że kościół na tym świecie i osoby, które go tworzą, rzeczywiście wyglądałyby i działały jak Jezus. Zamiast poświęcać większość naszego czasu i zasobów na olśniewające niedzielne poranne nabożeństwa, razem uzdrawialibyśmy chorych, karmili głodnych, przyjmowali niemile widzianych, uwalniali więźniów, przywracali godność ludziom, którzy zostali upokorzeni, odwracali tabele opresyjnej ekonomii, oferowali przebaczenie zamiast szukać zemsty, poświęcali się zamiast chronić siebie i wiele, wiele więcej. Głosowalibyśmy na rządy, które obiecałyby zrobić te rzeczy … bylibyśmy zadowoleni z tego, że mamy wystarczająco dużo, dzielilibyśmy się naszym nadmiarem z tymi, którzy nie mają wystarczająco dużo. Robilibyśmy to wszystko oprócz głoszenia Dobrej Nowiny o zbawieniu dla pojedynczej duszy – w rzeczywistości robilibyśmy to wszystko jako środek do jej głoszenia. Ponieważ tak właśnie czynił Jezus.
Greg Paul. Resurrecting Religion. P 76-77.
Zapewnienie, że cała ludzkość doświadcza Bożej sprawiedliwości (shalom) jest podstawowym uzasadnieniem dla wszelkiej posługi współczucia.
Nie możemy się cofnąć
Ponieważ niektórzy ludzie mają romantyczne idee powrotu świata do tego, co uważają za jakiś wcześniejszy idylliczny czas, kiedy wszystko wydawało się być w porządku, należy zauważyć, że Boża trajektoria nie obejmuje powrotu do przeszłości. Trajektoria ta nie jest kołem, ale linią, która prowadzi ludzką historię tylko w jednym kierunku: od stwórczego dzieła Boga w przeszłości do idealnej przyszłości Boga dla ludzkości.
Powinniśmy również uważać na inny błąd: dualizm. Dzieje się tak, gdy myślimy, że celem jest czysty, nieskazitelny, w 100% naturalny świat. W takim myśleniu natura jest dobra, a rozwój człowieka (np. miast) jest zły. Ale idealna przyszłość Boga dla nas obejmuje państwa narodowe, gospodarki i rządy polityczne (zob. Objawienie 21:24), a te struktury będą kontynuacją tego, co zbudowaliśmy, wypełniając nasze obowiązki wynikające z Mandatu Stworzenia.
Ten ostatni punkt wymaga podkreślenia. Praca, którą wykonujemy dzisiaj, aby stworzyć lepszy świat, ma wieczne konsekwencje. Nasza praca nie zostanie cofnięta przez Boga na końcu czasów. Zamiast tego, Bóg ją udoskonali! N. T. Wright ma wspaniałe wyjaśnienie tego, jak to, co robimy dzisiaj, przeniesie się do idealnej Bożej przyszłości:
Ostateczne połączenie się nieba i ziemi jest oczywiście najwyższym Bożym aktem nowego stworzenia. . . . Tylko On uczyni „nowe niebo i nową ziemię”. . . Ale to, co możemy i musimy robić w teraźniejszości, jeśli jesteśmy posłuszni ewangelii, jeśli naśladujemy Jezusa i jeśli jesteśmy wcieleni, energetyzowani i kierowani przez Ducha, to budować dla królestwa. . . . Dokonujecie czegoś, co w odpowiednim czasie stanie się częścią nowego świata Boga. Każdy akt miłości, wdzięczności i dobroci; każde dzieło sztuki czy muzyki inspirowane miłością do Boga i zachwytem nad pięknem Jego stworzenia; każda minuta spędzona na uczeniu ciężko upośledzonego dziecka czytać lub chodzić; każdy akt troski i opieki, pocieszania i wspierania bliźnich, a także bliźnich nie-ludzkich; i oczywiście każda modlitwa, każde nauczanie prowadzone przez Ducha Świętego, każdy czyn, który szerzy Ewangelię, buduje Kościół, przyjmuje i ucieleśnia świętość, a nie zepsucie, i sprawia, że imię Jezusa jest czczone w świecie – wszystko to znajdzie swoją drogę, dzięki zmartwychwstającej mocy Boga, do nowego stworzenia, które Bóg pewnego dnia stworzy. Taka jest logika misji Boga.
N. T. Wright. Surprised By Hope. P 208.
Naszym celem nie jest zatrzymanie się w jakimś wygodnym miejscu, które znajdujemy po drodze, lub powrót do wcześniejszego punktu, ale ciągłe napieranie w kierunku idealnej przyszłości Boga.
Engaging with the Creation Mandate
Jako chrześcijanie, nasza wiedza o Bogu i jego drogach pomoże nam zdecydować na każdym kroku wzdłuż trajektorii, co jest dobre, a co nie. Są to sprawy, którymi Kościół może i powinien się zająć. Chrześcijanie powinni być na czele troski o stworzenie i panowania nad nim. Chociaż z pewnością nie powinniśmy przekonywać ludzi biblijnymi wersetami na poparcie tego czy innego chrześcijańskiego poglądu, możemy wykorzystać Pismo Święte i teologię, aby sformułować boskie stanowisko, a następnie, ponieważ stworzenie podąża za naturalnymi prawami ustanowionymi przez Boga, znaleźć dobre badania na poparcie naszego stanowiska i przekonać niechrześcijan o jego dobroci.
Istnieją dwa powody, dla których chrześcijanie muszą zaangażować się w Mandat Stworzenia:
- Jest to nasza odpowiedzialność: Gdybyśmy pozostawili odpowiedzialność za Boże stworzenie tylko tym, którzy nie znają Boga, bylibyśmy nieodpowiedzialnymi szafarzami. Mamy perspektywy, które w przeciwnym razie mogłyby nie zostać wysłuchane. Chociaż niechrześcijanie mogą sobie dość dobrze radzić, używając ludzkiej mądrości opartej na naturalnym objawieniu i zdolności rozumowania danej im przez Boga, to jednak nie będą mieli takiej korzyści z wiedzy o Bogu i Jego drogach, jak chrześcijanie. A my i tak powinniśmy pracować obok nich. Byłoby nam wstyd, gdyby niechrześcijański świat lepiej dbał o Boży świat niż my.
- To buduje most: Praca nad Mandatem Stworzenia buduje most pomiędzy wspólnotą chrześcijańską a wszystkimi innymi wspólnotami, ponieważ oboje chcemy, aby świat naturalny był w jak najlepszym stanie, aby ludzkość mogła się rozwijać. Drzwi mogą się otworzyć dla przesłania Ewangelii, które może być przekazane i zaakceptowane, kiedy pracujemy razem we wspólnej sprawie.
Jak kościoły mogą wypełnić Mandat Stworzenia
Przewodnik do dyskusji załączony do tego postu pomoże twojemu kościołowi rozpocząć identyfikację roli, jaką mógłby odegrać w pomaganiu chrześcijanom w wypełnianiu Mandatu Stworzenia. Oto kilka ogólnych pomysłów na przygotowanie się do tej dyskusji:
- Wygłosić serię kazań na temat sprawiedliwości w Biblii. Doskonałym źródłem do głoszenia kazań na temat sprawiedliwości jest książka Bruce’a Bircha Let Justice Roll Down. Alternatywnie, znajdź studium biblijne lub napisz takie dla małej grupy lub do osobistego studiowania.
- Naucz zasad biblijnych, które powinny kierować tym, jak chrześcijanie powinni myśleć o każdej kwestii w naszym społeczeństwie, aby mogli dokonać własnej analizy i wypracować swoje stanowisko. Jak Bóg chce, abyśmy myśleli? Jakie powinny być nasze priorytety i wartości? Jakie są parametry dobrego stanowiska?
- Przygotuj członków swojej kongregacji, aby byli wspaniałymi szafarzami Mandatu Stworzenia, upewniając się, że zostali przemienieni przez Chrystusa, aby rządzić zgodnie z cechami Bożego panowania wymienionymi powyżej. Jak mówi N. T. Wright: „Jeśli ewangelia nie przemienia ciebie, skąd wiesz, że przemieni kogokolwiek innego? „3
Kluczowa myśl: Chrześcijanie muszą zaangażować się w Mandat Stworzenia jako część Bożego planu dla ludzkości.
„Książki, Caring for Creation: The Evangelical Guide to Climate Change and a Healthy Environment oraz Resurrecting Religion zostały udostępnione dzięki uprzejmości Graf-Martin Communications, Inc. Dostępne już teraz w Twojej ulubionej księgarni.”
.