By Robyn A. Friedman
City & Shore PRIME
Thinking about getting married? Jeśli masz ponad 50 lat i rozważasz uczynienie swojego związku trwałym, jest wiele do rozważenia. Niezależnie od tego, czy jest to twoje pierwsze małżeństwo, czy mówisz „tak” po raz drugi lub trzeci, problemy, z którymi borykają się osoby po pięćdziesiątce, znacznie różnią się od tych, z którymi borykają się młodsi zakochani.
„Wnosisz bagaż do związku”, mówi Mari Adam, certyfikowany planista finansowy w Boca Raton. „Możesz mieć już rozwód lub być wdowcem i zazwyczaj masz dzieci. A pieniądze są wielką kością niezgody.”
W przeciwieństwie do dwudziestolatków, którzy decydują się na zawiązanie węzła, starsze pary mają aktywa, domy, pracę i dzieci. Mają meble i inne mienie i pełne życie i zwykle są mniej skłonni do kompromisu i change.
„Ludzie martwią się o ich pieniądze na emeryturę, ich problemy zdrowotne i ich życie seksualne,” mówi Tammy B. Saltzman, adwokat prawa rodzinnego w Boca Raton. „Jest dysfunkcja seksualna, problemy finansowe i dysfunkcyjne dzieci z poprzednich związków.”
Trudność integracji dwóch pełnych żyć jest jednym z powodów, dlaczego tak zwany „szary rozwód” jest na wzrost w czasie, gdy rozwód staje się mniej powszechne dla młodszych dorosłych. Według Pew Research Center, wśród amerykańskich dorosłych w wieku 50 lat i starszych, wskaźnik rozwodów podwoił się od lat 90-tych, a dla osób w wieku 65 lat i starszych, wskaźnik rozwodów potroił się od 1990 roku.
„Trzy główne powody, dla których ludzie się rozwodzą to seks, pieniądze i teściowie” – mówi Saltzman. „Kiedy dochodzi do drugiego małżeństwa, zmienia się to na seks, pieniądze i dzieci z pierwszego małżeństwa. Masz do czynienia z różnymi kwestiami i różnymi relacjami, które zostały już ustalone przed zawarciem związku, a jeśli jedna z tych rzeczy nie jest zsynchronizowana, prawdopodobnie dojdzie do rozwodu.”
Może dlatego Pew donosi, że liczba dorosłych Amerykanów w związkach kohabitacyjnych (czytaj: mieszkających razem) wzrosła o 29 procent od 2007 roku – ale liczba osób kohabitujących w wieku 50 lat i starszych wzrosła o 75 procent. I, jak powiedzą eksperci, życie razem, a nie ślub, może być mniej skomplikowane po 50 roku życia i pozwala uniknąć negatywnych konsekwencji finansowych dla osób korzystających z Social Security lub otrzymujących emerytury.
„Największym problemem, jaki widzimy, są nierówne okoliczności, w których ktoś jest w lepszej sytuacji” – mówi Adam. „Słyszę kobiety narzekające, że ich znaczący inni nie pracują, a oni płacą za dużo.”
Dzieci to kolejny potencjalny problem. Jedna strona może sprzeciwiać się drugiej, dając to, co czuje się zbyt dużo pieniędzy na dzieci, a kwestie dziedziczenia muszą być omówione. „Są to kwestie, które można rozwiązać, ale naprawdę trzeba mieć czas, aby je rozwiązać” – mówi Adam.
Czy bierzesz ślub z miłości, dla bezpieczeństwa finansowego, czy po to, aby upewnić się, że jest ktoś, kto się tobą zaopiekuje, gdy będziesz starszy lub chory, eksperci sugerują, aby osoby po 50. roku życia podjęły następujące kroki, które pomogą zwiększyć szanse na długie i szczęśliwe małżeństwo.
Nie spiesz się. Nie spiesz się z niczym. Oznacza to unikanie impulsywnej podróży do Las Vegas w celu zawiązania węzła. Adam mówi, że wiele starszych osób umawia się na randki przez wiele lat, a potem mieszka razem, więc ponowne małżeństwo jest zazwyczaj bardzo rozciągniętym w czasie procesem, który, miejmy nadzieję, jest bardziej przemyślany niż w przypadku pierwszego małżeństwa. Czas pozwala obu stronom uniknąć potencjalnie spornych kwestii związanych z pieniędzmi, majątkiem i rodziną.
Linda Wolonick jest ze swoim mężem, Bobem Nunemakerem, od 17 lat – ale małżeństwem od zaledwie dwóch. Kiedy spotkali się po raz pierwszy, ona miała nastoletnią córkę, a on zapewniał dom i opiekę swojej matce. Tak więc umawiali się na randki, a potem mieszkali razem, dopóki jego mama nie zmarła, a Bob nie sprzedał swojego domu. I wtedy zaczęły się problemy – choć drobne –
„Zaczął przynosić rzeczy”, mówi Wolonick. „Miałem swój własny dom i jest on w pełni umeblowany według mojego gustu, ale nie tak bardzo według jego.”
Nunemaker ma „ogromną” kolekcję płyt winylowych, CD i DVD, mówi Wolonick. Skończyło się na tym, że umieścił je wszystkie w byłej sypialni jej córki, gdzie są poza zasięgiem wzroku. „Jest bardzo przywiązany do swoich rzeczy, więc może siedzieć w swoim biurze i patrzeć na nie” – mówi. „Ale ja nie chcę na nie patrzeć w moim salonie.”
W lipcu para przeprowadzi się do Ponte Vedra Beach, do domu z trzema sypialniami i elastycznym pokojem, i obecnie „negocjują”, jak to określa Wolonick, gdzie trafi obszerna kolekcja multimediów Nunemakera.
Ujawniaj i dyskutuj. Bądź szczery w kwestii swojej sytuacji finansowej, wyniku kredytowego, długów i budżetu. Poruszaj trudne kwestie – kto pokrywa jakie wydatki domowe, ile pieniędzy dostają dzieci, kto dziedziczy twój majątek – z góry i rozwiąż te problemy zanim się pojawią. To pomoże uniknąć konfliktu w przyszłości.
Skorzystaj z profesjonalnej porady. Usiądź z prawnikiem prawa rodzinnego, prawnikiem planowania nieruchomości i doradcą finansowym, aby omówić, jak należy planować i zarządzać swoją sytuacją finansową po ślubie, aby chronić wszystkie strony i zapewnić, że twoje intencje są realizowane. W razie potrzeby zaktualizuj swój plan nieruchomości i uwzględnij w nim pełnomocnictwo do spraw opieki zdrowotnej oraz testament życia.
Zawrzyj intercyzę. Pomimo celowości posiadania intercyzy, Adam mówi, że większość ludzi nie zawiera ich. Ale eksperci twierdzą, że to błąd. „Polecam je dla każdego” – mówi Saltzman. „Jest to o wiele czystsze, aby zrobić na początku, niż czekać, aż się rozwiedziesz”. Pamiętaj, że to nie jest złe maniery, aby poprosić o prenup; to mądra strategia finansowa, aby chronić siebie, swoją rodzinę i swoje aktywa.
Zrób trochę due diligence. Oszustwa są powszechne, szczególnie na portalach randkowych. Zanim wprowadzisz kogoś do swojego życia i domu, dowiedz się, kim on jest. Sprawdź je w rejestrach publicznych – będziesz zaskoczony, jak wiele możesz się dowiedzieć, że są one publicznie dostępne. Poproś o kopię ich raportu kredytowego i upewnij się, że ich ocena kredytowa jest do przyjęcia i że nie są zadłużeni. W przypadku stron o nierównych aktywach, niektórzy eksperci zalecają nawet przeprowadzenie prześwietlenia, aby chronić siebie. Czy to romantyczne? Nie. Ale w dzisiejszym świecie, każdy musi się chronić.
Rozważ, aby nie brać ślubu. Możesz wejść w długoterminowy, zaangażowany związek bez zawierania małżeństwa. I dla wielu osób może to być najlepsze podejście. Można zachować majątek oddzielnie, wydawać pieniądze bez nadzoru i zapewnić, że plan majątkowy będzie realizowany bez komplikacji. Ponowne małżeństwo ma również wpływ na osoby otrzymujące świadczenia Social Security, emerytury i ewentualnie alimenty, więc pozostanie singlem może być lepszą strategią finansową. Niektóre pary mają śluby lub ceremonie zaangażowania bez licencji małżeńskiej lub biorą ślub w ceremonii religijnej, nie czyniąc tego legalnym w świetle prawa stanowego. Rozważ zawarcie umowy kohabitacyjnej, jeśli planujesz mieszkać razem, aby wypracować wydatki mieszkaniowe i inne kwestie, które mogą się pojawić.
Ale czy planujesz się ożenić, ważne jest, aby znaleźć szczęście na własną rękę. „Musisz znaleźć swoje własne szczęście będąc samemu, zanim będziesz mógł dzielić się z kimś innym”, mówi Saltzman. „Wielu ludzi myśli, że nie mogą być szczęśliwi, chyba że są z kimś, ale to nakłada dużą presję na innego człowieka. Nie mogą być odpowiedzialni za twoje szczęście.”
.