Sierżant policji w Bostonie został zwolniony administracyjnie, podczas gdy urzędnicy badają domniemane uchybienia po tym, jak pokojowe protesty w odpowiedzi na zabójstwo George’a Floyda stały się gwałtowne, powodując aresztowania i starcia między demonstrantami a organami ścigania.
Komisarz policji w Bostonie William G. Gross ogłosił ruch piątek po online News Outlet The Appeal opublikowane nagranie z kamery ciała pokazujące, jak oficerowie obsługiwane tłumy podczas protestów. W sumie 53 osoby zostały aresztowane, 18 osób zostało hospitalizowanych, a dziewięciu funkcjonariuszy zostało opatrzonych z powodu obrażeń w incydencie z 1 czerwca, Boston.com reported.
Bostoński Departament Policji nie powiedział, dlaczego nazwisko sierżanta nie zostało ujawnione i nie odpowiedział w sobotę na prośbę o komentarz. Rzecznik Boston Police Patrolmen’s Association również nie odpowiedział w sobotę.
Niektóre klipy wideo pokazują oficerów grożących demonstrantom w profanacyjnym języku, popychających protestujących na ziemię pałkami i spryskujących ich pieprzem. Jeden z klipów pokazuje oficera mówiącego koledze, że uderzył kilku protestujących swoim pojazdem policyjnym, gdy został on otoczony. Kolega przerywa oficerowi i przypomina mu, że kamera ciała nagrywa ich rozmowę.
The Appeal zgłosił uzyskanie materiału filmowego od adwokata Carla Williamsa, który reprezentuje niektórych z protestujących aresztowanych 1 czerwca. Williams uzyskał filmy z kamery jako część pliku odkrycia obejmującego 44 filmy i ponad 66 godzin materiału filmowego, zgodnie z The Appeal.
„Jak tylko te filmy zostały przywiezione do mojej uwagi, natychmiast nakazałem moje Biuro Standardów Zawodowych, aby otworzyć i przeprowadzić dokładne i uczciwe dochodzenie w tej sprawie, a także całość okoliczności zaangażowanych”, powiedział Gross w oświadczeniu. „Umieściłem sierżanta zaangażowanego w ten incydent na urlopie administracyjnym i podejmę wszelkie dodatkowe działania, jak to konieczne, po zakończeniu dochodzenia.”
Rzecznik prokuratora okręgowego Suffolk Rachael Rollins powiedziała w oświadczeniu, że jej biuro również rozpoczęło dochodzenie badające działania funkcjonariuszy podczas protestów, donosi NBC Boston. „Kilka z filmów przedstawia niepokojące sceny, które zasługują na dalsze badania, co właśnie biuro robi”, oświadczenie powiedziało.
Burmistrz Bostonu Marty Walsh powiedział w oświadczeniu, że materiał filmowy jest trudny do oglądania i że ma nadzieję uzyskać odpowiedzi dzięki dochodzeniu.
„Nigdy nie chcemy widzieć policjantów używających więcej siły niż to konieczne, nawet gdy napięcie jest wysokie”, powiedział.
.