Nowa bitwa szaleje w rodzinie Rivera. Mayeli Alonso i Lupillo Rivera mają nową konfrontację po piosenkarz testowane pozytywne dla COVID-19 kilka dni temu.
była żona „Toro del corrido” wydała silne wiadomości po ich syn został zdiagnozowany z koronawirusem i choroby zarówno piosenkarz i jego młoda dziewczyna zostały potwierdzone.
Alonso użyła swojego konta na Instagramie, aby rzucić się na brata Jenni Rivera, który rzekomo nie pozwala jej komunikować się z dziećmi, oskarżając go o promowanie nienawiści, cyberprzemoc i bycie „złym” dla niej.
„Przeszkadza mi to, że używają i eksponują to tylko po to, aby ukryć skandale innych ludzi, a nawet obwiniają mnie za ujawnienie nachas innych ludzi,” bizneswoman napisała na początku swojej skargi.
Dodała, że nie chce dawać większego zainteresowania konfliktom z ojcem jej dzieci i „nikczemnymi ludźmi, bez jakiejkolwiek dojrzałości i z zamiarem zakończenia mnie i mojej kariery”.
Przy okazji podała informacje o stanie zdrowia dzieci, które ma z Lupillo Riverą. „Moja córka jest zestresowana, chora, więc co oni próbują zrobić? Mój syn myśląc, że to on ich zaraził, zabraniając mu odbierać telefon mamy?” napisała w swoim długim rant Instagram.
Ale złość Mayeli Alonso poszła dalej, nazywając swojego byłego partnera „złą osobą”, która obwiniała swojego syna za zarażenie go wirusem COVID-19 w ramach „chorej gry.”
„Nie mam wątpliwości, że jesteś zły. Ja tylko modlę się do Boga o wyjście z tej choroby, aby moje dziecko nie zostało z Tobą i Twoją chorą rodziną. Kobiety w twoim domu powinny skupić się na tobie, bo mają matkę, a udręki matki w takiej sytuacji, w jakiej ja jestem, nie życzę nikomu. Niech Bóg cię błogosławi. Nie będę już dłużej użyczać się do waszej chorej gry, mój syn wyzdrowieje, a ja skupię się na wyzdrowieniu” – podsumowała.
W zeszłym tygodniu dziewczyna regionalnego meksykańskiego piosenkarza potwierdziła, że chorują na COVID-19. Giselle Soto dokonał transmisji z sieci społecznych z okazji wieczoru zorganizowanego przez rodzinę jej partnera, aby pamiętać Jenni Rivera osiem lat po jej śmierci.
„Jak wtedy, gdy dostajesz COVID i nie możesz być z rodziną na dziewiątym, a oni przychodzą tutaj na ranczo, pojechali dwie godziny i przynieść muzykę i jest mój wyścig,” piosenkarz był słyszalny mówiąc w nagraniu, gdzie był również słyszalny kaszel wielokrotnie.
Prawdopodobnie to oświadczenie było tym, które najbardziej zdenerwowało Mayeli, ponieważ wśród swoich skarg podkreśliła, „Jaki tata ośmiela się winić swojego syna za posiadanie COVID.”
Po zamieszaniu zrobionym przez Alonso, Lupillo Rivera sam użył swoich sieci społecznościowych, aby nakłonić swojego syna do wyjaśnienia tej kwestii.
„Kiedy twoja mama mówi do ciebie, gdzie mówi do ciebie?” piosenkarz zapytał nieletniego chłopca. „
„Czy ona rozmawia z tobą codziennie?” dodał Lupillo, na co padła odpowiedź twierdząca.
„Oto jest na wypadek, gdybyście mieli jakiekolwiek wątpliwości, moi ludzie. Nie rozumiem, o co teraz to całe zamieszanie”, podsumował celebryta.
Podczas zeszłotygodniowej audycji Rivera ujawnił, że nie chciał, aby jego choroba stała się sprawą publicznie znaną, więc wolał utrzymać ją w tajemnicy przez kilka dni.
„I wszyscy z nas tu w domu mają tę matkę, bo nam ją przykleili, ale oto jesteśmy”, powiedział.
„I wszyscy z nas tu w domu mają tę matkę, bo nam ją przykleili, ale oto jesteśmy”, powiedział.
„I jesteśmy tu, i jesteśmy tu”, powiedział.