Mark Winger, (ur. 26 listopada 1962) były technik elektrowni atomowej w Springfield, Illinois, został skazany w 2002 roku za zamordowanie swojej żony, Donnah Winger, i Rogera Harringtona (ur. 1967), w 1995 roku. Winger ożenił się w 1988 roku z byłą Donną Drescher (urodzoną jako Donnah Brown w 1963 roku). Winger był inżynierem elektrowni atomowej, jego narzeczona Donnah – technikiem na sali operacyjnej. Jest pierwszym kuzynem aktorki Debry Winger.

Synopsis morderstw

Żona Wingera Donnah jechała 90 minut do domu z międzynarodowego lotniska w St. Louis po podróży z Florydy w celu odwiedzenia matki i ojczyma z kierowcą furgonetki Roger Harrington wczesnym popołudniem 23 sierpnia 1995 roku. Psychotyczny kierowca dawał jej „ostry czas” przez cały czas jazdy, denerwując ją rozmowami o ćpaniu i orgiach w swoim domu.

Policja początkowo podejrzewała, że Harrington, który miał historię problemów psychicznych, zapewnił Donnah Winger wstrząsającą podróż do domu z lotniska St. Louis, i przestraszył ją i ich dziecko, 3-miesięczne dziecko, które Wingerowie adoptowali zaledwie półtora miesiąca wcześniej, do tego stopnia, że powiedziała mężowi o incydencie, który miał miejsce kilka dni przed jej śmiercią, i że Harrington, który miał problemy z własną żoną w tym czasie, włamał się do domu i pobił ją na śmierć młotkiem. Wingers’ początkowo skontaktował się z taxi shuttle service, gdzie Harrington był zatrudniony, i skarżył się na jazdę z lotniska.

Springfield Police Det. Doug Williamson, przesłuchujący detetcive w Wingers początkowo przesłuchania był na początku przekonany o niewinności Wingera. Ale jego partner, detektyw Charlie Cox powiedział, że „stał się podejrzany”, gdy Winger wciąż pokazywał się na posterunku policji. Podobno zaczęło się to kilka miesięcy po morderstwach, kiedy Winger przyszedł prosić o zwrot broni. Dwaj detektywi zaczęli mieć poważne wątpliwości, czy Winger mógł popełnić morderstwa.

Detektyw Cox wspomina:

„Oddałem broń Markowi i siedzieliśmy i rozmawialiśmy przez około pół godziny”, mówi Cox. „Chciał wiedzieć, jak idzie sprawa. Według mnie, powinien był po prostu zaakceptować, że sprawa jest zamknięta.”

Chociaż Winger zaprzeczał, Cox pamięta, że wpadł do niego po raz drugi, aby powiedzieć, że ponownie żeni się z nową nianią swojej córki, którą zatrudnił zaledwie pięć miesięcy po śmierci Donnah. Miałam wrażenie, że próbuje się dowiedzieć, czy coś sprawdzamy” – mówi Cox. „Wróciłam do Douga i powiedziałam: 'Coś tu jest nie tak. Wielki czas.”

Winger podobno powiedział detektywom ze Springfield Police, że wybiegł z piwnicy, chwycił broń i zastrzelił Harringtona w obronie, po tym jak zobaczył go nad swoją martwą żoną, która leżała na podłodze w salonie. Ale policja później opracowała dowody na to, że Harrington został wrobiony jako część planu Wingera, aby zamordować jego żonę, na podstawie ułożenia ciał, które policja odkryła na miejscu zbrodni; nie pasowały one do relacji Wengera o rzekomej walce z Harringtonem, jak również do dowodów odkrytych w samochodzie Harringtona, które wskazywały na możliwe spotkanie na 16:30 tego popołudnia z WIngerem i jego żoną.

Donna Winger/Roger Harrington Murder Trial

Do czasu, gdy został ostatecznie postawiony w stan oskarżenia w 2001 roku, życie Wingera toczyło się dalej; do tego czasu ponownie się ożenił, poślubiając Rebeccę Handity, nianię rodziny, którą zatrudnił po śmierci Donny, i „Trophy Shiksa”, czyli nie-Żyda; zarówno Winger, jak i jego zmarła żona Donnah byli pochodzenia żydowskiego. Nowa para dodała do nowej rodziny jeszcze troje dzieci, z których dwoje zostało adoptowanych, w tym dziecko, które Winger adoptował z pierwszą żoną Donnah.

Dowody i zeznania

Na początku procesu wprowadzono wszystkie dowody kryminalistyczne, w tym próbki DNA, oraz wywiady wideo przeprowadzone przez Wingera z detektywami przydzielonymi do sprawy; Wprowadzono również notatkę z przypomnieniem w samochodzie Harrigtona o planowanym spotkaniu taksówkarza Harringtona i Wingerów oraz dokumenty dyspozycyjne firmy przewozowej, dla której pracował Harrington, a także nagrane rozmowy pomiędzy Wingerem a kierowcą o możliwym spotkaniu późnym popołudniem w dniu morderstw, jak również, prawdopodobnie najbardziej obciążające dla Wingera, trzy polaroidowe zdjęcia ofiar na miejscu zbrodni, które obaliły zeznania Wingera o szamotaninie pomiędzy nim a Harringtonem.

Przedstawiono również narzędzie zbrodni, pistolet, który według detektywów Winger użył do zastrzelenia i zabicia Harringtona, oraz młotek, który według Wingera miał być użyty przez Harringtona do zatłuczenia Donnah, ale który według policji został użyty przez Wingera, a nie Harringtona, do zabicia jego żony. Zeznania znajomych Wingerów, w szczególności DeAnn Schultz, jednej z najlepszych przyjaciółek Donnah, która miała ujawnić, że w czasie morderstw miała romans z Markiem. Powiedziała ona, że Winger wygłaszał pod jej adresem obciążające ją uwagi i że Winger tak bardzo pragnął rozejść się ze swoim małżeństwem, że nawet próbował wcześniej wciągnąć ją w intrygę morderstwa. Schultz twierdziła również, że czynił jej obciążające uwagi, takie jak „byłoby lepiej, gdyby umarła.”

Werdict

W dniu 29 maja. 2002 roku, po trzech tygodniach zeznań i 13 godzinach narady, ława przysięgłych uznała Wingera winnym morderstwa pierwszego stopnia w związku z pobiciem jego żony Donnah i śmiertelnym postrzeleniem Harringtona. Winger został skazany za te morderstwa na dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego. Sprawa zajęła 6 i pół roku, aby w końcu trafić do sądu.

Proces o nakłanianie do morderstwa (2007)

W 2006 roku Winger, wówczas 48-letni, został oskarżony o próbę wynajęcia współwięźnia, aby popełnił dla niego kolejne morderstwo. Winger rzekomo próbował nakłonić współwięźnia z więzienia Pontiac, Terry’ego Hubbella, wówczas 44, do zaaranżowania morderstw Schultza, który był jego dziewczyną i kochanką w czasie śmierci jego żony i Harringtona, oraz przyjaciela z dzieciństwa, Jeffrey’a Gelmana, bogatego dewelopera mieszkającego wówczas na Florydzie, którego Winger rzekomo czuł, że go uraził.

Pierwotnie spisek obejmował posiadanie Hubbella, który w tym czasie odbywał karę dożywocia za zamordowanie w 1983 roku 14-letniej dziewczynki, Angel Greenwood, w pobliskim miasteczku Olney, zorganizowanie dla zabójców porwania Gelmana, który rzekomo obraził Wingera, gdy ten nie chciał wpłacić kaucji w wysokości 1 000 000 USD w sprawie hrabstwa Sangamon, a następnie uzyskanie dużego okupu w zamian za to, że nie skrzywdzi jego rodziny. W miarę upływu czasu zmieniono jednak intrygę okupu na zabójstwo Gelmana i Schultza, który w końcu zeznawał przeciwko niemu w procesie o morderstwo na zlecenie. Pieniądze z okupu miały być rzekomo użyte do zapłacenia zabójcy za śmierć Gelmana i DeAnn Schultz.

Skutkiem intrygi było skazanie go w czerwcu 2007 roku za nakłanianie do popełnienia morderstwa, ponieważ został uznany za winnego przez ławę przysięgłych w procesie w Livingston County, Illinois, oraz wyrok 35 lat pozbawienia wolności, który otrzymał za morderstwa w Sangamon County.

W mediach

Odcinek CSI: NY „Open and Shut” jest oparty na sprawie Wingera, ale z odwróconą płcią ofiar: żona zabija męża i wrabia jego psychopatycznego kierowcę. W grudniu 2008 r. program 48 godzin CBS News przeprowadził aktualizację historii sprawy morderstwa Wingera, która została również później wyemitowana w programie 48 godzin na kanale WE tv.

Wikipedia.org

Invitation To A Murder

By David Kohn – CBSNews.com

December 5, 2007

(CBS) Wydawało się, że sprawa jest otwarta i zamknięta. Brutalny intruz bije kobietę na śmierć. Zostaje przyłapany na gorącym uczynku przez męża kobiety, który strzela mężczyźnie w głowę.

Ale przez lata pojawiły się dwie drastycznie różne wersje tego, jak zginęła Donnah Winger — i tylko jedna z nich może być prawdą.

Jest historia opowiedziana przez jej męża, Marka Wingera. Jest to relacja, którą policja w większości zaakceptowała od samego początku — że Winger zabił intruza, który atakował jego żonę.

I wtedy jest inna wersja, która wydaje się dużo trudniejsza do uwierzenia — że Winger obmyślił skomplikowany spisek, aby zamordować swoją żonę i wrobić innego oficera. Kluczowe znaczenie dla tej sprawy ma jeden policjant, który miał przeczucie, którego nie mógł puścić płazem.

*****

Prawie każdy, kto znał Marka i Donnah Wingerów, uważał, że są razem idealni.

„Byli absolutnie uroczą, wzorową parą”, mówi Sarah Jane Drescher, matka Donnah.

Oboje byli szanowanymi i odnoszącymi sukcesy członkami swojej społeczności. Mark był inżynierem jądrowym dla stanu Illinois. Donnah była technikiem na sali operacyjnej.

Wingersi chcieli założyć rodzinę. Ale pojawił się pewien problem. Dowiedzieli się, że Donnah nie może rodzić dzieci.

Więc kiedy Donnah i Mark adoptowali dziewczynkę, Bailey, w czerwcu 1995 roku, byli podekscytowani. „Serce waliło mi jak oszalałe, nie mogłam w to uwierzyć” – mówi Winger.

Ale trzy miesiące później dobre czasy gwałtownie się skończyły. Wszystko zaczęło się, gdy Donnah wróciła z wizyty u matki i ojczyma na Florydzie.

Donnah i jej dziecko przybyli na lotnisko w St. Louis i wsiedli do lotniskowej furgonetki na 90-minutową podróż do domu w Springfield.

To była niezwykła podróż, z niezwykłym kierowcą – niejakim Rogerem Harringtonem, który pracował dla firmy od sześciu miesięcy.

Harrington również przekraczał prędkość. „Opowiadał Donnah, że czasami, gdy prowadzi samochód, przychodzi do niego ta boska postać i wyrywa go z ciała, a on leci ponad drzewami” – wspomina Winger.

Ona i Bailey dotarli do domu, ale Donnah była zdenerwowana. Mark Winger poskarżył się szefowi Harringtona.

Niecały tydzień później, jak mówi Winger, był na bieżni w piwnicy, kiedy usłyszał uderzenie. Mówi, że poszedł na górę, aby zbadać sprawę. Bailey, jak mówi, był sam na swoim łóżku. A z jadalni dochodziły dziwne dźwięki. „Po prostu chwyciłem broń i zacząłem iść w dół korytarza”, mówi Winger.

Kiedy zszedł na dół korytarza, powiedział, że zobaczył swoją żonę na podłodze w jadalni. Nad nią był obcy mężczyzna, który bił ją młotkiem. Winger strzelił mężczyźnie w głowę.

Kiedy policjanci dotarli na miejsce, znaleźli dwie osoby krwawiące na podłodze. Krew była na meblach, na ścianach, nawet na suficie.

Gdy sanitariusze zabrali się do pracy, funkcjonariusz Dave Barringer zrobił trzy szybkie zdjęcia swoim aparatem Polaroid. To były ostatnie trzy zdjęcia w jego aparacie.

*****

„Pracuję na miejscu zbrodni od dłuższego czasu i było bardzo mało takich, które były tak poważne i krwawe jak to”, mówi Det. Charlie Cox, który od razu zabrał się do pracy i przesłuchał Wingera w sypialni.

Winger powiedział detektywom, że młotek był jego, pozostawiony przez Donnah jako przypomnienie o zawieszeniu wieszaka na kapelusze. Zadał Coxowi pytanie: Kim był człowiek, którego zastrzelił? Cox odpowiedział mu, że był to Roger Harrington.

„Powiedział: 'O mój Boże, to ten facet, który nękał moją żonę i mnie'”, wspomina Cox.

„Myślę, że przewróciłem się na bok i po prostu płakałem”, mówi Winger, wierząc, że zostanie ujęty za zabicie innej osoby.

Ale Winger nie mógł się bardziej mylić. Policja oczyściła go z zarzutów. W rzeczywistości, nie uważali go za mordercę, uważali go za ofiarę.

„Powiedziałem: 'Zabiłeś osobę, która zabijała twoją żonę'”, mówi Cox, który uważał Wingera za bohatera.

Według raportów policyjnych, Winger powiedział, że Donnah leżała na kolanach, a Harrington pochylał się nad nią, atakując ją młotkiem. Harrington spojrzał na niego, a Winger strzelił do niego, ponieważ miał zamiar uderzyć ją ponownie. Powiedział policji, że w tym momencie Harrington spadł z Donnah i przetoczył się do tyłu.

Śledztwooxa w sprawie miejsca zbrodni poparło opowieść Wingera. Co więcej, Harrington był pacjentem psychiatryka, z historią urojeń. Co więcej, Cox już go znał – kiedyś przerwał bójkę między Harringtonem a jego żoną.

Harrington zmarł wkrótce po przybyciu do szpitala. Donnah zmarła kilka minut później. Nigdy nie odzyskała przytomności.

Matka i ojczym Donnah, Sarah Jane i Ira Drescher, byli niepocieszeni, gdy usłyszeli o morderstwie. Byli zszokowani słysząc, że podwózka Donnah z lotniska przerodziła się w morderstwo.

Rodzina Donnah pospieszyła na pomoc swojemu zięciowi.

„Czuliśmy się dla niego okropnie. Zobacz, co stracił. Stracił też żonę. A potem musiał się odwrócić i zastrzelić człowieka” – mówi Ira Drescher, ojczym Donnah.

Dzień po zbrodni prokurator ogłosił, że Mark działał w samoobronie i nie zostaną mu postawione żadne zarzuty.

Sprawa została zamknięta.

*****

W Springfield nastąpił wybuch poparcia dla Marka. Prawie wszyscy wierzyli, że był on dobrym rodzinnym człowiekiem, którego życie zostało zniszczone przez szaleńca.

Ale rodzina Rogera Harringtona nie kupowała tej historii. Siostra Harringtona, Barbara Howell, bezskutecznie błagała detektywa Coxa. Matka Harringtona, Helen, również odczuwała wstyd miasta, które wierzyło, że wychowała psychotycznego mordercę.

Harringtonowie rozpaczali po cichu, sądząc, że są sami. Nie zdawali sobie jednak sprawy, że detektyw Doug Williamson również nie był przekonany o winie Harringtona.

„Roger Harrington został wpuszczony do domu. Nie było żadnego wymuszonego wejścia. Ktoś go wpuścił” – mówi Williamson. „Dlaczego Donnah zostawiłaby swoje dziecko samo na łóżku i otworzyła drzwi Harringtonowi, człowiekowi, którego rzekomo się bała?”.

Ponadto, samochód Harringtona był zaparkowany tuż przed domem Wingerów, z kartką papieru na przednim siedzeniu: Było na niej napisane nazwisko Marka Wingera, jego adres i godzina 16:30.

” mówi, że nie zna Rogera Harringtona, nigdy go nie spotkał i nie wskazuje na umówione spotkanie, podczas gdy ja już widziałem notatkę, która wskazuje na umówione spotkanie”, mówi Williamson.

Cox nie widział powodu, aby wątpić w historię Wingera. Williamson chciał jednak przeprowadzić dalsze śledztwo. Jego szefowie odmówili mu.

Sprawa pozostała zamknięta, aż do szokujących rewelacji wiele lat później.

*****

Część 2: A Witness Comes Forward

By Mary Jayne McKay

(CBS) Wszyscy w Springfield, Ill., znali historię Marka Wingera. Intruz o nazwisku Roger Harrington zatłukł na śmierć jego żonę, Donnah. Mark przerwał atak i zabił Harringtona.

Historia Wingera była heroiczna i łamiąca serce, ale detektyw Doug Williamson nie uwierzył w nią.

Na początku Williamson nie mógł nawet przekonać swojego partnera, detektywa Charliego Coxa, że Winger jest mordercą.

Ale Cox mówi, że nabrał podejrzeń, gdy Winger wciąż pojawiał się na posterunku policji.

*****

Zaczęło się to kilka miesięcy po morderstwie, gdy Winger przyszedł prosić o zwrot broni.

„Wydałem broń z powrotem Markowi i siedzieliśmy i rozmawialiśmy przez jakieś pół godziny,” mówi Cox. „Chciał wiedzieć, jak idzie sprawa. Jeśli chodzi o mnie, powinien był po prostu zaakceptować, że sprawa została zamknięta.”

Winger zaprzecza, ale Cox pamięta, że wpadł do niej po raz drugi, aby powiedzieć, że bierze ponowny ślub z nową nianią swojej córki, którą zatrudnił zaledwie pięć miesięcy po śmierci Donnah.

„Wciąż przychodził. Miałam wrażenie, że próbuje się dowiedzieć, czy coś sprawdzamy” – mówi Cox. „Wróciłam do Douga i powiedziałam: 'Coś tu jest nie tak. Bardzo dużo.”

Cox zaczynał wierzyć, że jego partner miał rację przez cały czas. A teraz chciał, aby sprawa została ponownie otwarta.

Przez trzy lata, ich szefowie uniemożliwiali im ponowne otwarcie sprawy. W tym czasie Winger i jego nowa żona, Rebecca, adoptowali Bailey i mieli dwoje innych dzieci.

Wtedy DeAnn Schultz, najlepsza przyjaciółka Donnah, zgłosiła się z nowymi informacjami.

Od czterech lat Schultz skrywała sekret, który przyprawiał ją o chorobę.

To, co w końcu była gotowa powiedzieć, zmieniło by wszystko.

Powiedziała policji, że ona i Winger mieli romans, który rozpoczął się miesiąc przed śmiercią Donnah i trwał przez kilka miesięcy po niej. Powiedziała również, że Winger tak bardzo chciał odejść od swojego małżeństwa, że nawet mówił o zabiciu Donnah.

„Wspomniał, że byłoby – łatwiej, gdyby – gdyby Donnah umarła”, mówi Schultz.

Powiedziała, że Winger zasugerował jej rolę w morderstwie, i że mówił o kierowcy vana, Rogerze Harringtonie.

Winger przyznaje się do romansu, ale nazywa inne zarzuty Schultz „okropnym, okropnym kłamstwem”.

„Byłem dobrym mężem dla Donnah”, mówi Winger. „Popełniłem błąd, jestem człowiekiem, to było głupie i złe.”

*****

Sprawa została w końcu ponownie otwarta i detektywi, przeglądając akta, znaleźli jeszcze jedną niespodziankę – trzy polaroidy zrobione przez oficera Barringera w noc morderstw, zanim Donnah Winger i Roger Harrington zostali przewiezieni do szpitala.

Zdjęcia pokazywały ułożenie ciał, coś, co według policji zdmuchnęło z wody wersję wydarzeń przedstawioną przez Wingera.

„To był koniec”, mówi Williamson. „Głowa i stopy Rogera Harringtona były w odwrotnym kierunku niż to, co powiedział nam Mark.”

Trzy zdjęcia, których detektywi nie widzieli podczas pierwotnego śledztwa, stały się teraz centralnym punktem sprawy.

Jak to się stało?

„Zostały przeoczone”, mówi Cox. „A w sprawie, która została zamknięta tak szybko jak ta, nigdy więcej o tym nie pomyślano. Ta sprawa została zamknięta w wiadomościach o 10:30 tej nocy, dla wszystkich praktycznych celów.”

Po bolesnym przyznaniu, że spartaczyli śledztwo w 1995 roku, policja wyruszyła, aby udowodnić, kto był prawdziwym zabójcą.

Policja uważa, że Mark Winger zaczął metodycznie planować podwójne morderstwo natychmiast po dziwnej przejażdżce Donnah z Harringtonem w drodze do domu z St. Louis.

„To idealny facet, którego można wykorzystać, aby wyglądało to tak, jakby intruz wszedł i zabił jego żonę”, mówi Williamson.

W 2001 roku Winger został aresztowany i osadzony w więzieniu w oczekiwaniu na proces. A detektyw, który kiedyś nazwał Marka Wingera bohaterem, teraz zamierzał udowodnić mu, że jest zimnokrwistym mordercą – i pomścić Roger’a Harrington’a.

„Bardzo skrzywdziłem rodzinę Harringtonów”, mówi Cox. „Pochowali go jako mordercę.”

*****

Przez lata Sarah Jane i Ira Drescher, rodzice Donnah, akceptowali okropny fakt, że Donnah Winger była prześladowana i zabita przez szaleńca Rogera Harringtona.

Teraz, prawie siedem lat po śmierci Donnah, przyszli na proces Wingera, wiedząc, że dowody przeciwko niemu są mocne – ale wciąż trzymając się nadziei, że coś go uniewinni.

Zespół oskarżycielski, kierowany przez Johna Schmidta, powiedział, że Winger kłamał od początku, nawet podczas rozmowy na 911, w której zaprzeczył, że wiedział, kim jest Harrington.

Ray Duffy, właściciel firmy zajmującej się lotniskową furgonetką, zeznał, że Winger zadzwonił, aby poskarżyć się na zachowanie Harringtona podczas jazdy i po niej, i „chciał porozmawiać bezpośrednio z kierowcą.” Było to kluczowe ogniwo dla oskarżenia.

Duffy powiedział, że to było niezwykłe: „Zazwyczaj, gdy ludzie mają skargę, po prostu dzwonią do biura,” powiedział. Zeznał również, że Harrington był chętny do współpracy i powiedział Duffy’emu, żeby dał Wingerowi swój numer telefonu.

Policja uważa, że Winger wszystko zaplanował, ale nie mógł przewidzieć, że Harrington będzie miał w samochodzie kartkę z nazwiskiem Marka Wingera, jego adresem i zaznaczoną godziną 16:30.

Williamson zwraca uwagę, że Harrington miał również w samochodzie żelazko do opon, które miało służyć jako broń. „Jeśli zamierzał kogoś pobić, miał broń w samochodzie”, mówi detektyw. „Jednak wybrał broń z wnętrza domu, o której nie miałby pojęcia, że tam była?”

*****

Wyjaśnienie dowodów w siedmioletniej sprawie było ogromnym zadaniem dla ławników, z których trzech usiadło do rozmowy z 48 Hours Mystery.

Obrona powiedziała im, że w przeciwieństwie do Wingera, który odnosił sukcesy i był szanowanym członkiem społeczności, Harrington miał niespokojną, pełną przemocy przeszłość.

Obrona podkreśliła również, że w czasie morderstwa w 1995 roku, detektywi mieli Polaroidy, notatkę w samochodzie – w rzeczywistości mieli wszystkie te same dowody, które teraz uznali za tak obciążające Wingera.

Schultz, który otrzymał immunitet, dostarczył jedyny nowy dowód – zeznanie, że Winger mówił o zabiciu swojej żony. Ale czterokrotnie próbowała ona popełnić samobójstwo i przeszła terapię elektrowstrząsami – więc obrona nazwała ją niewiarygodną.

Ale przysięgli, którzy wysłuchali prawie dwóch tygodni zeznań, wiedzieli o co toczy się gra.

Do tej pory Winger i jego nowa żona mieli czwórkę dzieci, w tym Bailey.

Ale rodzina Harringtona chciała sprawiedliwości.

Następnie, czy morderstwo wydarzyło się tak, jak twierdził Mark Winger?

*****

Po prawie dwóch tygodniach zeznań, trzy rodziny z niepokojem czekają, aż przysięgli zadecydują o losie Marka Wingera.

Czy zabił Rogera Harringtona w obronie własnej, jak twierdził przez siedem lat, czy też Harrington był pechowym pionkiem w spisku Wingera mającym na celu zamordowanie jego żony, Donnah?

Matka i ojczym Donnah są teraz przekonani, że Winger jest mordercą.

Jednakże matka Wingera, Sallie, i jego rodzina są nadal przekonani, że jest on niewinny. „Jaki miałby powód, aby skrzywdzić Donnah?” mówi Sallie Winger.

Po 13 godzinach obrad, ława przysięgłych ogłasza werdykt. Rodzice Wingera, którzy wydali małą fortunę na obronę swojego syna, byli oszołomieni werdyktem. Mark Winger był winny.

W ostatecznym rozrachunku przysięgli twierdzą, że sprawa przeciwko Wingerowi była jasna. Byli przekonani, że Harrington nie pojawił się w domu Wingera z myślą o morderstwie.

„Jeśli masz zamiar pójść kogoś zabić,” mówi Karen, ławnik, „nie przynosisz paczkę papierosów i coś do picia. I tylko mieć nadzieję, że broń do zabijania będzie tam.”

I chociaż obrona próbowała przedstawić przeszłe problemy psychologiczne Schultz, przysięgli uważali, że jej kłopoty uczyniły ją bardziej wiarygodną. „Myślę, że szczerze mówiła nam prawdę” – mówi Karen, inna ławniczka.

Ale przysięgli twierdzą, że najlepszym dowodem stanu był pierwszy dowód, jaki policja kiedykolwiek zebrała – trzy Polaroidy.

Mark Winger, który nigdy nie stanął na rozprawie, został skazany na dożywocie. Teraz twierdzi, że sanitariusze przenieśli ciała zanim zrobiono Polaroidy, czemu sanitariusze zaprzeczyli podczas procesu.

Winger nadal nie potrafi wyjaśnić notatki: „Nie mogę zaoferować żadnych odpowiedzi na pytanie, dlaczego Roger Harrington miał na notatce napisane 4:30.”

Kiedy Winger został skazany, inny człowiek – Roger Harrington – został uniewinniony, a to dało jego rodzinie pewną dozę komfortu.

Ale poznanie prawdy jest niewielkim pocieszeniem dla rodziców Donnah, Sarah Jane i Ira Drescher. Pozostały im tylko wspomnienia o szczęśliwej córce i szczęśliwym czasie, który zakończył się gwałtownie.

„Nie mam pojęcia, dlaczego to zrobił” – mówi matka Donnah, Sarah Jane. „Nigdy nie zrozumiem, dlaczego to zrobił. I myślę, że to pytanie nigdy nie znajdzie odpowiedzi w moim umyśle.”

*****

Od czasu, gdy 48 Hours po raz ostatni informowało o tej historii, sąd w Illinois odrzucił apelację Marka Wingera od wyroku skazującego go za morderstwo. Odsiaduje on wyrok dożywotniego więzienia w stanowym zakładzie karnym w Pontiac, Ill.

Córka Marka i Donnah, Bailey, obecnie 9 lat, jest wychowywana przez drugą żonę Marka, Rebeccę, która złożyła pozew o rozwód.

Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.