W trakcie trasy wykorzystano 10 kanałów bezprzewodowych Shure Axient dla wokali wspierających i sekcji tubowej, plus cztery dwukanałowe systemy Shure UHF-R body pack na wszystkich gitarach i basie. Z wyjątkiem mikrofonu wokalnego JT firmy Audio-Technica, sprzęt Shure był przeznaczony dla całego zespołu, tancerzy i dużej części ekipy na zapleczu, którzy zostali objęci 26 kanałami monitorów osobistych Shure PSM 1000, z czego 24 z nich działały na pojedynczej parze anten za pomocą serii czterech szerokopasmowych sumatorów antenowych Shure PA821A. Nakazano, aby nic nie zakłócało linii wzroku publiczności, co poważnie ograniczyło możliwości rozmieszczenia anten. Scena B znajdowała się poza stanowiskiem miksera FOH i stanowiła kolejne wyzwanie dla odbioru bezprzewodowego.
„Areny, na których gramy są zawsze wyprzedane, więc nie było możliwości, abym przyniósł kable i anteny bliżej. Kluczowe było uzyskanie dobrej linii widzenia do sceny B, zarówno dla anten odbiorczych, jak i nadawczych dla IEM-ów. Zaprojektowaliśmy więc system tak, aby obejmował wszystko, od anten dyskretnie ukrytych na scenie w zasięgu wzroku. Rzeczywiste stojaki bezprzewodowe, wraz ze mną i moimi skanerami, znajdują się pod sceną”, powiedział Marchand.
To był również powód, dla którego JT i jego zespół korzystali ze słuchawek dousznych, a nie monitorów scenicznych.
Ta trasa była dla Marchanda pierwszą okazją do użycia Shure Axient. „Mój przyjaciel grał z Brucem Springsteenem dla Solotech w zeszłym roku. To był cały Axient i powiedział mi, że jest świetny,” powiedział Marchand. „Ponadto zostałem przeszkolony w zakresie obsługi systemu Axient, więc byłem podekscytowany możliwością korzystania z niego.”
Punkt dostępowy ShowLink ułatwił mi dokonywanie szybkich regulacji poziomów audio i RF. „Oszczędza mi to również wiele czasu, kiedy rano przeprowadzam koordynację radiową. Nie muszę synchronizować żadnego pakietu Axienta. Po prostu włączam je i bum, gotowe.” Pełna zdalna kontrola Axienta nad wszystkimi funkcjami nadajnika poprzez ShowLink weszła w grę, gdy wokale Background przeniosły się na drugą scenę, która znajdowała się ponad 100 stóp od anten. Aby to zrekompensować, Marchand zwiększył moc wyjściową nadajników Axienta.
„To pozwala mi zoptymalizować mój system dla sceny B. JT to inna historia, ponieważ używa on mikrofonu Audio-Technica. Trzymam dla niego dodatkowy nadajnik na alternatywnej częstotliwości, tak na wszelki wypadek. Wiem, że jeśli uda mi się to osiągnąć, wszystko będzie dobrze, ponieważ systemy Shure, zarówno Axient jak i UHF-R, plus PSM 1000s, będą solidne.”
Podobnie jak Horton, Marchand jest również fanem PSM 1000, który oferuje bezpieczeństwo różnorodnych anten odbiorczych na obudowie i precyzyjne filtrowanie front-end dla maksymalnego zasięgu i odbioru sygnału. „Stabilność RF jest wyjątkowa i naprawdę podoba mi się funkcja CueMode. Dzięki temu mogę chodzić po obu scenach z jednym zestawem i słuchać każdej częstotliwości” – wyjaśnia. „To pokazuje, że Shure naprawdę zaprojektował system dla dużych tras koncertowych”, powiedział.
System wykrywania i unikania zakłóceń oraz funkcja różnorodności częstotliwości firmy Axient okazały się pomocne, nawet jeśli Marchand rutynowo używa dwóch skanerów do monitorowania krajobrazu RF. „Moja główna uwaga skupia się na mikrofonie Justina, więc kanały Axienta mam ustawione w trybie podpowiedzi, a nie automatycznym. W ten sposób alarmuje mnie, gdy tylko na jakimś kanale pojawią się problemy” – powiedział. „Używam również menedżera widma, który ma opcję nasłuchu, co jest bardzo pomocne. W ten sposób mogę sprawdzić to osobiście i zdecydować, czy zmienić kanał. Lubię mieć rękę na kierownicy”, powiedział Marchand.
Przewożąc około 60 kanałów bezprzewodowych w trasie, Marchand przytoczył jedno z jego największych codziennych wyzwań, jakim było ustawienie wolnej przestrzeni dla ustawień radiowych. „Tutaj w Europie, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, jest to nieco łatwiejsze, ponieważ wszystkie częstotliwości są licencjonowane, więc częstotliwości są bezpieczne. W Ameryce Północnej jest to raczej wolna przestrzeń dla wszystkich! Niektóre duże miasta mogą dać ci trochę bólu głowy, ale na koniec dnia, wszystko musi działać. Każdego dnia musimy sprawić, aby tak się stało, i to właśnie czyni tę pracę wyzwaniem. Po prostu wiem, że mam sprzęt, którego potrzebuję, aby wykonywać swoją pracę, bez względu na to, co się nam rzuca.
„To zawsze jest bardzo głośna trasa, bez względu na to, gdzie gramy! Ale naprawdę lubię ten występ, JT jest naprawdę zabawnym facetem, a ekipa to dobra grupa ludzi, z którymi można tu być”, uśmiechnął się.
NOWE PA
Poza działem PA, Étienne Lapre, technik systemowy trasy, pracował z dostawcą Solotech przez 10 lat i był w trasie przez osiem. „Solotech zawsze był dla mnie dobry,” podkreślił. „Dziesięć lat temu zacząłem zwijać kable w sklepie w Montrealu, a teraz zajmuję się techniką systemową dla JT! To rodzaj firmy, w której wszyscy sobie pomagają i nie ma ego, więc możesz po prostu uczyć się od innych wokół siebie i dzięki temu masz możliwość awansować i jeździć w te wspaniałe trasy koncertowe.”
Solotech wybrał wszystkie produkty L-Acoustics do nagłośnienia, które w Wielkiej Brytanii obejmuje również nowy system K2 line array. „Użyliśmy go po raz pierwszy w Sheffield, a Solotech używa K2 także w USA na koncertach Arcade Fire, więc używają go gdzie tylko mogą.”
Na trasie JT system składał się z 44 skrzynek K1 dla głównego PA i bocznych podwieszeń. Łącznie 32 sztuki K2 zostały wykorzystane jako wypełnienie puchy. Dodatkowe 24 KARA i cztery subwoofery SB18 zostały użyte z tyłu sceny. „Jesteśmy pierwszą trasą koncertową, która wypróbowuje tak wiele skrzyń K2 jako wypełnienie puchu, więc jest to dla nas ekscytujące,” skomentował Lapre. System uzupełnia 20 subwooferów L-Acoustics SB28 na ziemi i 24 latające K1-SB . Mamy również osiem zestawów L-Acoustics 8XT do wypełnienia frontu. W tylnej części areny 18 skrzynek (po dziewięć na stronę) znajduje się w pozycji opóźniającej. „To całkiem imponujący zestaw L-Acoustics!” uśmiechnął się Lapre. Wzmocnienie systemu pochodziło z 22 zestawów L-Acoustics LA-Raks.
Nie tylko występ JT był niesamowitą podróżą wizualną, ale był również ucztą słuchową. Przez prawie 2,5 godziny, wypełniona po brzegi publiczność była raczona bezbłędnymi dźwiękami kombinacji audio firmy Solotech. JT jest nie tylko niesamowicie doświadczonym, pochłaniającym gatunek muzyczny, pełnym energii wykonawcą, ale również dźwięk, pomimo wymagań środowiskowych, ani razu się nie zawiesił. K2 szczyciło się ciężkim brzmieniem niskich tonów, pozwalając całemu pomieszczeniu na pięknie zbalansowane, basowe odczucia.
O ile podczas amerykańskiej części trasy koncertowej wykorzystano znacznie więcej systemu KARA, o tyle w Europie został on zastąpiony, tam gdzie było to możliwe, systemem K2. Lapre kontynuował: „Przez ostatnie cztery lata moją preferencją systemową była firma L-Acoustics. Lubię ten system za jego prostotę, jest dla nas łatwy, bo naprawdę dobrze się nagrywa i świetnie brzmi, więc można z nim zrobić co się chce. Mówiąc to, musisz znać się na swojej robocie, bo w rzeczywistości ten system jest tak czysty, że jeśli jedna rzecz pójdzie nie tak, usłyszysz ją.
„Od razu zauważyłem różnicę w dźwięku K2, jak tylko go dostaliśmy. Wysokie tony są naprawdę jasne i potrafią rzucić dźwiękiem o wiele bardziej, niż kiedykolwiek sobie wyobrażałem. Przejście pomiędzy K1 i K2 jest naprawdę przyjemne i płynne. Dla przeciętnej osoby w tłumie, tak długo jak brzmi to czysto dla jej ulubionego artysty, nie zauważa ona niczego takiego, ale dla nas jest to ogromna różnica. Jesteśmy perfekcjonistami!
„Brzmienie skrzynek L-Acoustics zawsze było niesamowite; w przeszłości udało im się to z V-DOSC, i K1, teraz K2 jest kompletną gamą produktów dla wszystkiego, czego potrzebujesz,” kontynuował Lapre.
I rzeczywiście, to K2 skradł show na platformie PA. „To jest naprawdę niewiarygodne jak na rozmiar i wagę skrzynki. Oni naprawdę przeszli samych siebie! To wciąż bardzo nowy produkt, więc jestem pewien, że można go jakoś poprawić, ale dla mnie już jest idealny. Plus fakt, że jest bardzo łatwy w montażu to naprawdę ważna cecha, robi różnicę przy tak dużej produkcji jak ta. Poważnie, to zajmuje 10 minut, aby dostać się w powietrze!”
RIGGING
Bill Rengstl był Head Rigger dla wszystkich trzech tras JT, wykonując jego 2003-4, 2007 i teraz 2013 / 14 run pokazów. „Pracowałem również z Hydro podczas wielu tras koncertowych w ciągu ostatnich lat i świetnie jest mieć go teraz jako kierownika produkcji. Ostatnio pracowaliśmy razem przy trasach koncertowych Lady Gagi, więc to mały, ale głośny świat!” powiedział TPi. Podczas występów JT na dachu znajdowało się 110 punktów podwieszenia, które utrzymywały sprzęt o wadze 127 000 funtów. To jest dystrybuowane z 110,000lbs w obszarze głównej sceny i pozostałe 17,000lbs wokół FOH / B stage position.
Rengstl kontynuował: „Każdy dzień to inny scenariusz; jesteśmy w innym miejscu każdego dnia i nasz rig musi dokładnie dopasować się nie tylko do głównej sceny, ale także do sceny B. To może się zmieniać, ponieważ odległość podróży z mostem może być krótsza, kiedy gramy na przykład na amerykańskich arenach hokejowych. Następnie, gdy przyjeżdżamy do Europy, miejsca mogą być dłuższe, więc było dużo dobrze przemyślanego radzenia sobie z każdym aspektem tego projektu.
„Rysunki CAD musiały być na miejscu, z inżynierią w dachu i umieszczeniem pokazu świadomym ilości miejsc, które sprzedaliśmy na każdy z pokazów,” dodał.
As well as the tour’s three travelling riggers – completed by Russ Keith and Alex Bolduc, an additional 20 local riggers were provided.
Rengstl continued: „Solotech jest dostawcą wycieczki all-inclusive, więc cały nasz zestaw riggingowy jest dostarczany przez nich. Najlepszym sposobem na zorganizowanie trasy tej wielkości było posiadanie Solotech jako naszego wyłącznego dostawcy, absolutnie, to sprawiło, że wszystko jest bezpieczniejsze i łatwiejsze.”
Aby umożliwić przelot zestawu, Rengstl i jego zespół używali wciągników łańcuchowych Liftket, które są tradycyjnie kojarzone z niemieckim sektorem przemysłowym. „Mamy średnio 80ft łańcuchy z tymi silnikami LiftKet, wszystkie są D8 i z podwójnym hamulcem, więc jeśli chodzi o przepisy bezpieczeństwa w Europie, cały nasz sprzęt jest zgodny z odpowiednim standardem. Liftket jest pierwszym wyborem ze względu na ilość punktów olinowania, które wykonujemy; silniki są lżejsze niż przeciętnie. Oznaczało to, że mamy mniejszy ciężar na dachu, a kiedy mówimy o 60 tonach sprzętu, te czynniki są ważne – zwłaszcza, gdy waga pokazu jest zatwierdzona dla niektórych europejskich obiektów”, dodał główny rigger.
Rengstl skomentował również natychmiastowy sukces skrzynek K2 firmy L-Acoustics: „Właśnie zintegrowaliśmy K2 z systemem PA, więc znów idziemy we właściwym kierunku, oszczędzając wagę tam, gdzie możemy.”
TRANSPORTACJA
Po przewiezieniu sprzętu z Nowego Jorku przez Rock-It Cargo, transport ciężarówek na europejski etap trasy odbył się za pośrednictwem EST. Każda z ciężarówek DAF, z niesamowitą liczbą 28 pojazdów, pokonała 10 000 mil. Ciężarówki były prowadzone przez głównego kierowcę, Rogera Thomasa. Relacje EST z obozem JT sięgają kilku lat wstecz.
Współzałożyciel Edwin Shirley Trucking, Del Roll podkreślił: „Hydro jest naszym klientem i pracowaliśmy na wielu wycieczkach dla niego przez lata. Zapewniliśmy transport dla wszystkich, od Mariah Carey, Janet Jackson i Madonny, by wymienić tylko kilku. Mamy świetne relacje z Hydro. To ktoś, kto wie, czego chce, a jego dostawcy wiedzą, jak to dostarczyć, dlatego współpracujemy już od dawna. Szanuje również naszą wiedzę na temat logistyki w Europie.”
W przypadku europejskiego etapu trasy, austriacka firma Beat The Street zapewniła potrzeby w zakresie przewozów autobusowych. Dostarczyła jeden Starbus (double decker), jeden autobus dla ochrony i entourage party, trzy pojazdy dla backing bandu i tancerzy oraz niewiarygodne siedem autobusów dla załogi!
Beat The Street’s Joerg Philip powiedział: „Z rozmów, które odbyliśmy i przygotowań, które podjęliśmy, można od razu powiedzieć, że jest to bardzo profesjonalny obóz. Pracowaliśmy z Justinem Timberlake’iem na wszystkich jego europejskich trasach do tej pory i jesteśmy bardzo dumni z tej trwającej relacji.”
TOUR CATERING
„Trasa do tej pory przebiega świetnie, cała załoga i zespół są uroczy i wydają się cieszyć z tego, że jesteśmy z nimi w trasie!” skomentowała Emily Cribley z Snakatak, która pomagała w zaspokajaniu potrzeb żywieniowych trasy. „Jesteśmy catering dla tras JT przez ponad 12 lat teraz, więc znamy rutynę, a oni znają nas”, powiedziała, w kuchni za kulisami Manchester Phones 4U Arena.
Było dziewięć osób w załodze cateringowej gotowanie dla oszałamiającej 180 personelu, w tym wszystkich załogi, kierowców (z których istnieje 40!), zespół, świta tancerzy i oczywiście sam JT.
„Oni są generalnie zdrowi – zwłaszcza zespół – więc gotujemy dużo więcej porcji ryb na usługę niż jest to typowe. Łosoś Teriyaki był ich ulubionym daniem rybnym, ale wołowina i kurczak są również bardzo popularne.”
Snakatak był cateringiem dla prawdziwej mieszanki smaków, z załogą z całej Wielkiej Brytanii, USA i oczywiście z ogromnym zespołem Solotech z Quebec, Kanada. Inne popularne dania wylatujące z kuchni wycieczkowych to wołowina duszona w bourbonie z kremowym puree, ryba z frytkami i różne przepisy na makarony. „Zwykle prosimy o dużo zielonych, zdrowych warzyw. Aha, i masło orzechowe… niektóre rzeczy nigdy się nie zmieniają!” uśmiechnął się Cribley.
Snakatak rozpoczął się z JT 27 marca w Sheffield, Yorkshire i zakończył 10 czerwca w Londynie. Chociaż zespół cateringowy ma 10-dniową przerwę w trasie, kiedy to tournee odbywa się do Abu Dhabi, Istambułu, Tel Avivu, Rabatu i Lizbony, luksusowe wygody tournee ponownie dołączyły do 20/20 Experience na ostatnim etapie europejskiej trasy z serią wyprzedanych koncertów w londyńskiej O2 Arena.
TPi
Zdjęcia: Ralph Larmann & Kelly Murray
.