Listen on: iTunes | Google Podcasts | Online

Nie pozwól, aby ta fala giełdowej zmienności uderzyła Ci do głowy. Wartość spółek w Twoim portfelu nie zmienia się o dodatnie lub ujemne 5% trzy razy dziennie. Uzyskaj wartość w prawo, a cena będzie podążać.

Na przykład, moja firma spotkała się ostatnio z potencjalnym klientem, fizykiem, który zarobił miliony dolarów posiadając budynki mieszkalne w USA i Kanadzie. Wyznał on, że nigdy nie był w stanie zarobić dużo pieniędzy na akcjach. W trakcie rozmowy z nim zauważyliśmy dlaczego. Dow miał jeden z tych 500-punktowych wzrostów i 500-punktowych spadków. Był widocznie szczęśliwszy, gdy Dow szedł w górę i smutniejszy, gdy szedł w dół.

Ludzie, którzy skądinąd odnoszą sukcesy jako biznesmeni i jako inwestorzy w prywatnych firmach lub nieruchomościach zmieniają swoje zachowanie całkowicie, gdy wchodzą na giełdę. Mam przyjaciela, którego ojciec zarobił setki milionów dolarów, budując kilka firm od podstaw w Meksyku. Absolutnie genialny biznesmen – i najgorszy inwestor giełdowy w historii. Zamartwiałby się każdym ruchem w swoim portfelu akcji.

Jak rozmawialiśmy z fizykiem, użyliśmy tej analogii: To, co my (lub każdy racjonalny inwestor) robimy, nie różni się wiele od kupowania budynku mieszkalnego. Najpierw patrzysz na jakość – jak dobrze budynek jest zbudowany, na lokalizację i trendy demograficzne w okolicy itd. Następnie zaczynasz wyceniać ten budynek. Formułujesz swoje najlepsze i najgorsze scenariusze dla czynszów, obłożenia, podatków od nieruchomości i innych ważnych zmiennych – cena do stopy kwadratowej, cena za sypialnię, cena do najgorszego czynszu. Na rynku akcji te skróty są cena do zarobków, cena do przepływów pieniężnych, cena do wartości książki.

Jeśli cena budynku mieszkalnego jest na lub poniżej najgorszego scenariusza, kupujesz budynek. Jeśli nie, idziesz dalej. Jest to racjonalny, biznesowy sposób wyceny budynku mieszkalnego lub dowolnego składnika majątku, w tym w obrocie publicznym.

Jednakże istnieją dwie ważne różnice między budynkiem mieszkalnym (lub prywatną firmą) a spółką w obrocie publicznym: Ta ostatnia oferuje natychmiastową płynność i niskie koszty transakcyjne. Różnice te powinny być ogromnymi zaletami. Sprzedaż apartamentowca może trwać miesiące lub lata. Koszty transakcji są ogromne: 3%-7% wartości budynku kupić i sprzedać („w” i „out” koszty łącznie może być tak wysokie, jak 6%-14%).

Giełda powinna być rajem dla inwestora apartamentów lub biznesmen. Zamiast mieć do czynienia z najemcami i władzami lokalnymi, kupujesz akcje lub nawet apartament REIT (real estate investment trust), który posiada setki budynków mieszkalnych (prawdopodobnie zmniejszając ryzyko posiadania pojedynczego budynku). REIT jest prowadzony przez profesjonalny zarząd (w tym przypadku definicją profesjonalizmu jest to, że otrzymują wynagrodzenie). Możesz pozwolić im zajmować się lokatorami. Oczywiście, musisz przeanalizować zarząd REIT, aby upewnić się, że są kompetentni i odpowiednio motywowani, ale ta analiza nie różni się wiele od tego, co biznesmen zrobiłby przy zatrudnianiu zarządcy budynku mieszkalnego.

Więc, możesz zrobić tę samą analizę, którą wykonałeś na pojedynczym budynku mieszkalnym na tym REIT, z wyjątkiem – i tutaj jest to, gdzie wchodzimy w domenę akcji publicznych i racjonalna osoba jest zastąpiona przez irracjonalną. Akcje są wyceniane w każdej sekundzie dnia handlowego. Tysiące razy dziennie ktoś mówi ci, że ta firma jest warta tyle. W rzeczywistości, to nie jest to, co oni Ci mówią; to jest to, co słyszysz. To, co ci mówią, to „kupiłbym lub sprzedałbym tę firmę za tyle w tym momencie”. Istnieje milion powodów, dla których ktoś może chcieć kupić lub sprzedać akcje w danym dniu. Wiele z nich nie ma nic wspólnego z wartością spółki. Więc tak, istnieje różnica pomiędzy wartością a ceną. Znasz tylko różnicę, jeśli spędziłeś czas, aby wycenić firmę.

Jeśli twój budynek mieszkalny był publiczny akcji jego cena będzie wahać się codziennie, a większość z wahań będzie po prostu hałas. Cena będzie się poruszać w oparciu o lokalną pogodę, zatrudnienie, ruch na autostradzie, wyścig burmistrzów – lista jest długa. Wiele z tych czynników będzie miało charakter przejściowy i losowy – jednym słowem hałas. Jeśli budynek podobny do twojego jest wystawiony na rynek po śmiesznie niskiej cenie przez przymusowego sprzedawcę, nie będziesz się denerwował, że twój budynek jest teraz prawdopodobnie wart mniej, będziesz to postrzegał jako okazję do kupienia innego budynku po taniości. To jest racjonalny, bizneslike zachowanie.

Płynność rynku akcji i jego znikome koszty transakcji są wielkie cechy, ale prawdopodobnie zrobić większość ludzi więcej szkody niż pożytku. Móc nawet najwięcej inaczej bystry prywatny inwestor w degenerat hazardzista na codziennej podstawie. Różnica między hazardzistą a zdegenerowanym hazardzistą: hazardzista gra z taką ilością pieniędzy, na jaką może sobie pozwolić, aby stracić; zdegenerowany hazardzista stawia wszystko na szali.

Gdy grasz na giełdzie z całymi swoimi życiowymi oszczędnościami, jesteś zdegenerowanym hazardzistą. Dlatego tak ważne jest, aby skupić się na tym, co firmy są warte, a nie na tym, jak wycenia je rynek.

.

Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.