Tesla’s Model S i X pojazdy mają niektóre z najbardziej zaawansowanych systemów filtrów powietrza do punktu, że automaker został dokonywania niektórych niesamowitych roszczeń o nim.

Teraz dyrektor generalny Elon Musk omawia filtry powietrza Modelu S/X i Modelu 3.

W przypadku Modelu X, Tesla włożyła wiele wysiłku w opracowanie bardziej wydajnego systemu filtrowania powietrza, aby nie tylko przyczynić się do zmniejszenia lokalnego zanieczyszczenia powietrza za pomocą pojazdów elektrycznych, ale także zmniejszyć bezpośredni wpływ zanieczyszczenia powietrza na pasażerów swoich pojazdów.

Musk wierzył współzałożyciel Google Larry Page za zwrócenie go na pomysł i z Model X w 2015 roku, Tesla wprowadziła zupełnie nowy system filtrów powietrza HEPA.

The automaker twierdzi, że jest około 10 razy większy niż normalny filtr samochodowy (na zdjęciu powyżej) i jest „100 razy bardziej skuteczny niż filtry samochodowe premium”, ponieważ usuwa „co najmniej 99.97% drobnych cząstek stałych i zanieczyszczeń gazowych, a także bakterii, wirusów, pyłków i zarodników pleśni.”

Tesla od tego czasu wprowadziła ten sam filtr powietrza w Modelu S i powrócił on do centrum uwagi w tym tygodniu po tym, jak jeden z właścicieli stwierdził, że pomógł jego córce z astmą:

@elonmusk Dziękuję & @Tesla za #Bioweapon Defence Mode. Od tego zależało życie naszej córki. Koniec z atakami astmy w samochodzie. pic.twitter.com/WKXyA0Hxow

– Olof Tenghoff (@OlofTenghoff) May 30, 2018

Po podzieleniu się tą historią Musk rozwodził się nad innymi funkcjami systemu filtrów powietrza i dodał, że opcja nie będzie dostępna w Modelu 3:

Model S & X mają również filtr gazu kwaśnego, filtr gazu alkalicznego & detektor tlenku węgla, który autoswitches samochód do trybu recyrkulacji. Powinniśmy prawdopodobnie powiedzieć ludziom o tym więcej. Filtry są gigantyczne, więc zbyt duże, aby zmieścić się w Modelu 3.

CEO twierdzi, że filtr powietrza Modelu 3 powinien być „drugim najlepszym na świecie” po tym w Modelu S i Modelu X.

Firma przetestowała system, umieszczając pojazd w dużej bańce z zanieczyszczonym powietrzem:

Model X został umieszczony w dużej bańce zanieczyszczonej ekstremalnym poziomem zanieczyszczeń (1000 µg/m3 pyłu PM2,5 vs. limit wskaźnika „dobrej” jakości powietrza EPA wynoszący 12 µg/m3). Następnie zamknęliśmy drzwi sokoła i aktywowaliśmy tryb Bioweapon Defense Mode.

Oto, co się stało po jego aktywacji:biohazard-linegraph

Nazwanie funkcji jako „Bioweapon Defense Mode” było postrzegane jako posunięcie marketingowe, ale po opublikowaniu tych wyników Tesla argumentowała: „Bioweapon Defense Mode nie jest oświadczeniem marketingowym. Możesz dosłownie przetrwać wojskowy atak biologiczny, siedząc w swoim samochodzie.”

Electrek’s Take

Zgadzam się z Muskiem, że Tesla powinna więcej mówić o tej funkcji. Właściciele pojazdów elektrycznych są duże na głoszenie własności EV, ponieważ widzą korzyści z innych ludzi wokół nich posiadania EV i to jest bardziej prawdziwe niż kiedykolwiek, gdy siedzisz w ruchu w swoim zerowej emisji pojazdu i zapach spalin pojazdów wokół ciebie.

To jest, gdy wielki system filtrowania powietrza wchodzi w grę.

Może istnieje argument, że filtr powietrza Modelu S i Modelu X jest nieco przesadzony, ale zanieczyszczenie powietrza w niektórych miejscach na świecie jest dziś po prostu tak złe, że nawet „tryb obrony przed bronią biologiczną” może brzmieć odpowiednio.

Teraz chciałbym, aby Tesla ujawniła więcej szczegółów na temat filtra powietrza Modelu 3 i tego, jak wypada on w porównaniu z Modelem S/X.

.

Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.