Wyspa Zug jest tematem rozmów w Detroit od ponad wieku. Teraz, gdy U.S. Steel kontynuuje proces zamykania swoich drzwi na wyspie i wyprowadza się ze stanu, obszary takie jak Southwest Detroit i River Rouge muszą radzić sobie z pozostałymi zanieczyszczeniami. Nasuwają się więc pytania, jak wiele szkód U.S. Steel naprawdę wyrządziła na tym obszarze i czy te szkody mają się ku końcowi?

Wyspa, dla większości mieszkańców Detroit, jest zagadką. Podobnie jak w Mieście Oz, wielu mieszkańców południowo-zachodniej części miasta twierdzi, że wyspa świeci w nocy i słychać na niej niski, szumiący dźwięk. Jednak w przeciwieństwie do Oz, blask nie pochodzi ze wspaniałego Szmaragdowego Miasta, a brzęczenie nie pochodzi od śpiewających mieszkańców miasta. Przypuszcza się, że blask i brzęczenie pochodzą z czynnych wielkich pieców i innych maszyn znajdujących się na wyspie. Kod pocztowy, w którym spoczywa Wyspa Zug jest uważany za najbardziej zanieczyszczony obszar w Michigan, zgodnie z badaniem przeprowadzonym przez Uniwersytet Michigan w 2010 roku.

Rachunki z pierwszej ręki skutków zanieczyszczenia speckle gazet i artykułów przez lata. Agencja Ochrony Środowiska Stanów Zjednoczonych (EPA) stwierdziła wysoki poziom amoniaku, związków ołowiu, związków manganu, związków rtęci i etylenu, wraz z innymi substancjami, emitowanymi z wyspy. U.S. Steel, nawet jak grzywny niezgodności przez Departament Środowiska, Wielkich Jezior i Energii (EGLE) gwałtownie, uchwalił zapłacić grzywny zamiast zmienić swoje operacje, aby być zgodne.

Niebezpieczna mieszanina w powietrzu prowadzi do nieprzyjemnego zapachu, łatwo rozpoznawalny przez miejscowych. Poza zapachem, istnieją jednak toksyczne efekty uboczne. Badania wykazały, że astma i słaba wydolność płuc u mieszkańców są skutkiem zanieczyszczenia.

Justin Onwenu, organizator ds. sprawiedliwości ekologicznej w rozdziale Michigan Sierra Club, mówi: „Kiedy myślisz o U.S. Steel, myślisz o Wyspie Zug, a kiedy myślisz o Wyspie Zug, myślisz o U.S. Steel”. Te dwie rzeczy stały się synonimami w umysłach mieszkańców Detroit, ale w miarę jak U.S. Steel kontynuuje swoją działalność, zaczyna się tworzyć rozłam pomiędzy nimi. Rozłam ten zaczyna się od ludzi. Ogłoszenie przez U.S. Steel zamknięcia zakładu na Zug Island zawierało plan zwolnienia 1 545 pracowników w kwietniu 2020 roku. Onwenu mówi o tym.

„Jestem naprawdę zdenerwowany wpływem, jaki zamknięcie zakładu będzie miało na społeczność i wszystkich pracowników, którzy pracowali w tym zakładzie. Jako organizacja, jest to zawsze trudna równowaga”. Kontynuuje, „Kiedy główny zanieczyszczający przenosi się, z jednej strony jest to dobre, ale chcemy również upewnić się, że baza podatkowa nie jest zdziesiątkowana, a ludzie nadal mają pracę.”

Rozłam pomiędzy U.S. Steel a Zug Island rozrywa nie tylko miejsca pracy, głęboko dotknął również samą wyspę. Choć nie wiadomo, jak wielkie szkody wyrządziły wielkie piece i inne maszyny, to pustka na wyspie jest powodem do zmartwień. Theresa Landrum, mieszkanka i działaczka społeczna z obszaru południowo-zachodniego, wyraża swoje obawy: „Jeśli zamkną U.S. Steel i zaprzestaną działalności, to będzie to brownfield, czyli obszar, który trzeba będzie zagospodarować”.

Według EPA, brownfield to nieruchomość, na której ponowny rozwój może być skomplikowany przez potencjalną obecność zanieczyszczeń. Większość terenów poprzemysłowych jest kosztowna w przywróceniu do stanu używalności.

PRZETWÓRSTWO PRZEMYSŁOWE WIDZIANE NA WYSPIE ZUG Z OTOCZENIA DEL RAY. PHOTO KATAI

PRODUKCJA WIDOCZNA NA WYSPIE ZUG Z DZIELNICY DEL RAY. PHOTO KATAI

Landrum pyta, „Czy firma będzie odpowiedzialna za uprzątnięcie tego terenu? Czyją odpowiedzialnością będzie złagodzenie tego terenu, aby mógł tam wejść inny przemysł?” Jest to ważne pytanie dla wszystkich dotkniętych tym problemem. Onwenu komentuje to w następujący sposób: „Ogólnie rzecz biorąc, firmy muszą ponosić pewną odpowiedzialność za sprzątanie bałaganu, który po sobie zostawiły. W przeciwnym razie kosztem obciąża się podatników”. Koszt, na który, wielu pracowników, którzy stracili pracę z powodu przeprowadzki U.S. Steel, może nie być w stanie sobie pozwolić.

Zanieczyszczenie powietrza w Southwest i River Rouge może być mniejsze, ponieważ U.S. Steel kontynuuje zamykanie lokalizacji na Zug Island, ale to nie oznacza, że zbliżamy się do końca zniszczeń. Dla społeczności lokalnej może to oznaczać konieczność przeciwstawienia się zanieczyszczeniom i substancjom zanieczyszczającym. W przypadku małych społeczności, takich jak River Rouge, może to być tak proste, jak uczestniczenie w posiedzeniach rady miejskiej, podpisywanie petycji i angażowanie się w działalność organizacji aktywistycznych. Podobnie, działania te odnoszą się do Southwest i całego Detroit, i mogą wymagać większego zaangażowania, ze względu na bardziej rozproszoną populację.

Onwenu ma nadzieję, że koniec tej ery nastąpi i Detroit stanie w obliczu nowego początku, „Jestem zaniepokojony tym, co będzie dalej, ale mam też nadzieję, że z zamknięcia fabryki wyniknie coś dobrego. I że będzie można ją rekultywować i ponownie wykorzystać w sposób, który będzie dostępny dla społeczności.”

Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.