W skrupulatnym czasie? Dlaczego więc nie ćwiczyć podczas lunchu, to świetny pomysł, ale może to być kłopotliwe. Musisz dostać się na siłownię, przebrać się, poćwiczyć, wziąć prysznic i znowu się przebrać. Zmiana i prysznic, to z łatwością zabiera połowę twojej godziny. Plus, siłownie mają tendencję do być pakowane podczas lunchu.
Ale praca podczas lunchu jest niesamowitym pomysłem z trzech powodów:
- To może dać ci pompę, której potrzebujesz do tej następnej, dużej prezentacji – pokaż tę pewność siebie przed tablicą.
- Będziesz bardziej produktywny przez resztę dnia, nie będzie popołudniowego zastoju.
- Uderzysz dwie pieczenie na jednym ogniu: zbudujesz mięśnie i spalisz tłuszcz.
Aby zaoszczędzić cenny czas, zalecam trzymanie opaski do ćwiczeń w szufladzie biurka – nie mówimy tu o opaskach do aerobiku twojej babci. Istnieją taśmy, które mogą zapewnić opór nawet do 250 funtów. Z opaskami oporowymi, będziesz w stanie naśladować całą siłownię przy swoim biurku podczas treningu na czas.
Post-Workout
Jeśli jesteś w stanie wcisnąć się na siłownię później tego dnia, to trenuj te same mięśnie, które pierwotnie planowałeś, ale przy niższej wadze i wyższej prędkości. Tak więc, załóżmy, że planowałeś zrobić nogi po pracy, wykonałbyś 10 x 4 przysiady podczas lunchu, ale bardzo lekko i szybko. To ustawi twój CNS na produktywny trening później.
Jeśli chodzi o jedzenie, jedzenie ogromnych ilości węglowodanów podczas lunchu jest pewnym sposobem na ustawienie się na sjestę zamiast promocji. Aby temu zapobiec, spożywać około 30 gramów węglowodanów przed treningiem. Niektóre dobre opcje to jogurt grecki z owocami lub płatki owsiane. Następnie pozwól, aby główny posiłek był wypełniony białkiem: chude mięso z zieleniną i awokado lub orzechami.